Blada róża

Na me oczy czar uroczy
chyba jakiś z nieba spadł ---
gdzie je zwrócę, gdzie wzrok rzucę,
bladej róży widzę kwiat.

Oczy mrużę, bladą różę
widzę ciągle, jak i wprzód.
sigam do niej, ale w dłoni
zamiast kwiatu czuję lód.

I opada róża blada,
rozsypała listki swe.
pofrunęły, otrząsnęły
jedną wielką rosy łzę.

Czytaj dalej: Lubię, kiedy kobieta... - Kazimierz Przerwa-Tetmajer