Alicja_Wysocka Opublikowano 21 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2009 kupiłam trumnę wszystkim słowom była niedroga bo przez miesiąc starczyło mi z emerytury odłożyć jeszcze pomóc dzieciom jak grób opadnie zrobię pomnik umarło srebro wskrzeszą złoto testament na nagrobnej płycie zostawię oczom jak proroctwo ten kto przysiądzie na ławeczce zrozumie ból co sercu szkodzi nie byłoby cmentarzy trumien gdyby przestano słowa płodzić 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cammomille Opublikowano 21 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2009 jesteś A z .Libii Alicjo ? pudło jako motyw przewodni wręcz żałobny styl charakter wiersza leży więc między trumną i złotem oraz srebrem i śmiercią :) Pozdrowionka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 21 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie rozumiem pytania. Cóż, motyw jak motyw, (każdy się nada, jak się wiersz poskłada) Ubieram się stosownie do nastroju w jakim jestem, bywało, że w znakomitym, ale ten dzisiejszy jest też ludzki, jak zapewne wiesz. Wzajemności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fly Elika Opublikowano 21 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie rozumiem pytania. Cóż, motyw jak motyw, (każdy się nada, jak się wiersz poskłada) Ubieram się stosownie do nastroju w jakim jestem, bywało, że w znakomitym, ale ten dzisiejszy jest też ludzki, jak zapewne wiesz. Wzajemności. Umiar czasem trzeba zachować :) by móc nie kręcić się a prostować:) Puenta ma w sobie coś z tego, co czasem nie udaje się wypośrodkować. Do tego miejsca wiersz ma madry przekaz. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 21 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ech te pomysły - nie daremno ubrały słowa w kształty trumien a jednocześnie dały pewność że jeszcze wiersze pisać umiem że jak się zaprę to wyskrobię coś podobnego na kształt wiersza jakąś wesołość zdmuchnę z powiek bo przecież myśl ma poważniejsza w woal materii przyodziana mająca usta włosy skronie kawę wyżłopie duszkiem z rana i pozostawi - niedopieszczone... pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 21 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. od dawien dawna miły Jacku pieścić nie umiem już nikogo bywało wiersze czasem z rzadka lecz owdowiałam teraz z trwogą spoglądam w piątą stronę świata zamiast nadziei widzę kresy a tak bym jeszcze pożyć chciała och znowu ból mi piersi przeszył przychodzisz patrzeć ile życia ostatnim zwrotkom pozostało i jak niemrawo składam słowa jakże okrutnie dławi żałość Dziękuję Jacku i pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 21 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bardzo dziękuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 21 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. przemiła Alu nie kokietuj słowami pieścisz po mistrzowsku nie zawsze bywa w sercu lato czasami dotknie palec boski lecz to nie powód by drzeć szaty dostrzegać wszystkie świata kresy wypełniać łzami pustkę naczyń i ciemną myślą jeszcze grzeszyć może powinnaś wyjść na przeciw odnaleźć radość w słowach geście zostawić w tłumie przykre rzeczy bo na tej ziemi gościem jesteś więc co jest w stanie Ciebie dotknąć i jaki piołun wlać Ci gorycz gdy serce Słowem jest spełnione to bez znaczenia są Viktory :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolesław_Pączyński Opublikowano 21 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Na ławeczce sobie siadam z myśli słowa wygrzebuję swoje w wersy Ci układam pod Twym wierszem zapisuję. Może jestem starej daty lecz uczono kiedyś mnie rymy to poezji kwiaty puki żyją nie jest źle. Wiem że dziś białe dominują a wiersze-wiersze umierają czy do lamusa powędrują? NIE-puki takich twórców mają. Pozdrawiam:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil_grabicz Opublikowano 21 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2009 z duszy poetki uszło życie stanęło obok nadąsane niechciane role koafiura ograne gesty szum firanek głębokie bruzdy słonych szlaków paznokcie wbite w gołą ścianę rzęsy przykryły w oczach prawdę utknęły w słowach nienazwanych szczęknęły wrota katakumby za nimi słowa zdania całe coś jeszcze chciały dopowiedzieć lecz zmilkły nagle potruchlałe latem przybędą tutaj maki łąka zaściele się kwiatami lecz nikt nie dojrzy wczesnym rankiem że zamiast rosą płaczą łzami Alu, wyprowadź nas z tego cmentarza poezji... proszę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zak stanisława Opublikowano 22 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 ZABIERAM, bo wszystko tutaj zaróno wiersz jak i komentarze są suprowe cmook Alisss, jak miłoo zajrzeć do Ciebie, nawet wtedy gdy o smutkach prawisz:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 22 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. poumierałam nie na starość nie przez chorobę a poetę co słów żałował i wydzielał nie potrafiłam żyć na krechę jak zdenerwuję się pośmiertnie po czym ze skóry powyłażę to przyjdę cię postraszyć wierszem oderwę puenty ostrą krawędź jak przypasuję epitetem i jak do rymu coś ci powiem to albo zaczniesz zaraz pisać albo się znajdziesz ze mną w grobie ech ja sobie mogę palcem w bucie pogrozić albo zrobić kisiel a potem sterczeć jak ta głupia podglądać przyszedł czy nie przyszedł to bardzo straszne on się zlęknie i pewna jestem mogę przysiąc że wyrwie sobie włosy z głowy i zmyśli dla mnie wierszy z tysiąc Dziękuję Emilu, wyprowadziłam? :) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 22 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ech Bolesławie, nie umieram bo to by mogło mi zaszkodzić tam zresztą chyba nie ma wierszy i któżby komentarzem słodził? Dziękuję 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 22 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki Stasieńko :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 22 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Jacku :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil_grabicz Opublikowano 22 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. poumierałam nie na starość nie przez chorobę a poetę co słów żałował i wydzielał nie potrafiłam żyć na krechę jak zdenerwuję się pośmiertnie po czym ze skóry powyłażę to przyjdę cię postraszyć wierszem oderwę puenty ostrą krawędź jak przypasuję epitetem i jak do rymu coś ci powiem to albo zaczniesz zaraz pisać albo się znajdziesz ze mną w grobie ech ja sobie mogę palcem w bucie pogrozić albo zrobić kisiel a potem sterczeć jak ta głupia podglądać przyszedł czy nie przyszedł to bardzo straszne on się zlęknie i pewna jestem mogę przysiąc że wyrwie sobie włosy z głowy i zmyśli dla mnie wierszy z tysiąc Dziękuję Emilu, wyprowadziłam? :) Piękny komentarz do komentarza... Są kobiety, jak najtrudniejszy szyfr enigmy... latami dobierają się do niej najlepsi specjaliści i "daremność"... bo są rozszyfrowywane przez amatorów i dyletantów, są też takie, które mają szeroko rozpostarte ramiona i łapią w nie życie, jak motylarz najpiękniejsze okazy i te są jeszcze większą zagadką niż enigma, bo szukają do końca życia, i są też takie, które nie robią nic, mając u stóp wijących się zalotników... i te nie są zagadką dla nikogo, bo same dla siebie są nieodgadnione i nawet jak tworzą piękną poezję, to do końca nie wiadomo o co chodzi... takie są kobiety i takie być powinny. Nie, Alu, nie wyprowadziłaś nas z "domu niewoli"..., ale błysnęła gwiazdka nadziei na nieboskłonie Nieba Północnego... :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 22 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wiesz co Emilu, powinieneś pisać książki, kupowałabym wszystkie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 22 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Mój Boże, Alicjo, jak Ty to robisz??? Piszesz takie piękne i mądre wiersze, a potem na wiersze innych poetów odpowiadasz następnymi , jeszcze mądrzejszymi i piękniejszymi wierszami... Nie, no ja nigdy tak nie będę umieć... Powaga!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 23 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Oxyvio, Jeśli mam jakiś talent (jeśli) to nie moja zasługa, przecież wiesz. Uśmiech dla Ciebie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makar Bora Opublikowano 23 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2009 „kupiłam trumnę wszystkim słowom” - napisała Alicja Wysockana początku było Słowo i wszystko przez nie się stało trzeba mieć serce skute kleszczami niewysłowionego bólu aby takie wersy do życia wskrzesić bo nie dano nam uniknąć bólu przecież znane są słowaw bólach rodzić będziesz a ten ból obejmuje wszystko życie i czyny i myśli słowa odróżniają człowieka od żmii i pustynnego szakala nie ma możliwości zamknąć słowa nawet w złotym sarkofagu one wybrzmią z pod ziemi z najczarniejszych czeluści ze wszystkich mgławic wszechświata i ze skrytości ludzkiego umysłu słowa są niezniszczalne na wieki największy ból można rozmienić właśnie na strzeliste słowa których jesteś mistrzynią ból wyrażaj słowami on z czasem przeminie a słowa zostaną Marian Borowski, 23.11.2009, Gdynia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się