o nadmiarze

czytasz pan i pytasz bez przerwy panie rewiński
po co tyle tego wiedzieć
głowa spuchnie

jak moja panie nieboszczka
już wszystko wiedziała
to żem za głupszą było pognał
nieszczęście z tego wyszło

popatrz pan na szczeniaków
nie chcą wiedzieć
gonić trza batem do książki

a jak się bawią

Bo najlepszą matodą wychowawczą jest obcowanie z naturą: naturalnie, pragmantycznie,

empirycznie - tego nie wyczytasz w książkach zasłanych kurzem, a i szlafrok

przydałoby się wyprać. Tak, że wydaje mi się, że nieboszczka miała rację, te stare

prawdy bardzo często się sprawdzają... a szczeniaki nich się bawią, po

co zaśmiecać młode umysły niepotrzebnymi wiadomościami (drzewa wiadomości

złego i dobrego:).

Klasycznie, ale dla mnie coś nowego.

Pozdro,
:::)

ciekawa liryka

serdecznie

13

Za taki wiersz, Panie Rewiński, to nie tylko CCC, ale i inne figury /mojego alfabetu/ do wyboru się należą ;)

Pozdrawiam

Dobrze Stefanie, wiersz ciekawie poprowadzony, liryczny tak lubię.

serd.pozdr.

Coś zmieniłeś w zakończeniu, wiem że już wcześniej to czytałam i mi się bardziej podobało.
(?)
Wróć do dziewiczej wersji ;)

odbieram ten wiersz jako zrzędzenie
a pytanie retoryczne jak się bawią
eee...

tym razem nudy Panie Rewiński
p.s wole o babach ,kartoflach i winie(((-:
pozdr

jak z panem rewińskim to biorę bez czytania,a po przeczytaniu kupuję za każdą cenę
pozdrawiam

Tobie sie Stefku cała seria wierszy z Panem Rewińskm zrobiła;)ale fajna seria przyznam...fajna bo taka ,,rasowa w poglądach'' milego dnia:)pozdrawiam Beata

Jak zawsze ciekawie

pozdrawiam

bestia

Stefanie, nie wydaje Ci się, że koresponduje z moim? Biorę go in plus
i pozdrawiam :)

jedni się bawią czytaniem, inni pisaniem, a młodzi maja wszystko w lesie;P
Witaj Stefff, uściskowywuję oboja WAS