Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Autoterapia – jest dobrze


Krzysztof_Kurc

Rekomendowane odpowiedzi

kiedy przykładam ucho do podłogi
słucham czy stąpnięcia zbliżają się
i czekam w co mnie ugryzie bzdura
która kulejąca wokół głowy krąży
i nie szukam przed nią żadnej obrony
bo szkoda mi każdej wymówki
przecież wszystkie są jednorazowe

a potrzeb tyle podobno

ten sam wiatr wieje na polanie za rzeką
i tu przez szparę pod drzwiami zagląda
bzdura podpowiada że transparentny
tyle razy już myślałem o nowym progu
ale skąd będę wiedział że już wiosna
i przecież mogę potknąć się wchodząc
w z równowagi wyprowadzony świat

więc wciąż spokojnie leżę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A mnie się tym razem podoba prostota przekazu. Popracowałabym jeszcze nad nim, np tutaj :
ten sam wiatr wieje na polanie za rzeką
i tu przez szparę pod drzwiami zagląda
bzdura podpowiada że transparentny
tyle razy już myślałem o nowym progu
ale skąd będę wiedział że już wiosna
i przecież mogę potknąć się wchodząc
w z równowagi wyprowadzony świat
Wyboldowane zdecydowanie obniżają poziom. W pierwszym przypadku nie rozumiem co te transparenty podpowiadają, w drugim zbitka wi z zupełnie nielogiczna, a słowo świat zbyt ogólne i górnolotne w tym zestawieniu wiersza. Nasuwa mi się proste zastąpienie np.: z równowagi wytrącone drzwi.
W pierwszej też bym pomajstrowała i wyrzuciła drugie , [bo], [mi].
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A mnie się tym razem podoba prostota przekazu. Popracowałabym jeszcze nad nim, np tutaj :
ten sam wiatr wieje na polanie za rzeką
i tu przez szparę pod drzwiami zagląda
bzdura podpowiada że transparentny
tyle razy już myślałem o nowym progu
ale skąd będę wiedział że już wiosna
i przecież mogę potknąć się wchodząc
w z równowagi wyprowadzony świat
Wyboldowane zdecydowanie obniżają poziom. W pierwszym przypadku nie rozumiem co te transparenty podpowiadają, w drugim zbitka wi z zupełnie nielogiczna, a słowo świat zbyt ogólne i górnolotne w tym zestawieniu wiersza. Nasuwa mi się proste zastąpienie np.: z równowagi wytrącone drzwi.
W pierwszej też bym pomajstrowała i wyrzuciła drugie , [bo], [mi].
Pozdrawiam

Bzdura jak to bzdura, podpowiada że wiatr jest przejrzysty.
Myślę że zbitka "w" i "z" jest logiczna w kontekście całości.
Może "świat" jest słowem górnolotnym w tej gadaninie, ale jak nazwać wszystko co jest poza?

Pozdrawiam Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autystyczna bierność i osobność peela podsłuchującego rzeczywistość za progiem...
Peel ma świadomość, że pozycja "na podłodze" jest obiektywnie bzdurna (bo wykluczająca) ale jednocześnie daje mu ona poczucie bezpieczeństwa, chroni przed upadkiem. Peel nie neguje rzeczywistości zaprogowej, sprzeciw i lęk budzi jedynie jej dynamika, wymóg aktywnego uczestnictwa, włączenia się w rytm pór roku. To coś w rodzaju uszkodzonego społecznego "błędnika", wychodząc za próg traci się subiektywną transparentność postrzegania i zmysł równowagi - tytułowe "jest dobrze"...
Tekst wydaje się dotykać stanów depresyjnych, hermetycznej inności, niezrozumiałej dla tych po drugiej stronie...
Dobre.

P.S.
i przecież mogę potknąć się wchodząc
w świat wyprowadzony z równowagi

Dlaczego nie tak... ?
To chyba załatwiłoby sprawę...
:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Interpretuję ten wiersz bardzo podobnie żeby nie powiedzieć tak samo ;)
Popieram też Lecterową propozycję zmiany, sens pozostanie a czytać będzie się łatwiej,
gdyby ktoś chciał np. "na głos" ;))
Pozdrawiam.

A kto by tam chciał to czytać na głos, zgroza.
Chyba tylko ja, i w dodatku niechętnie.
Pozdrawiam Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Interpretuję ten wiersz bardzo podobnie żeby nie powiedzieć tak samo ;)
Popieram też Lecterową propozycję zmiany, sens pozostanie a czytać będzie się łatwiej,
gdyby ktoś chciał np. "na głos" ;))
Pozdrawiam.

A kto by tam chciał to czytać na głos, zgroza.
Chyba tylko ja, i w dodatku niechętnie.
Pozdrawiam Krzysiek

Ja czytałam, na głos też :)
Potknęłam się na wuzetkach ;))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A kto by tam chciał to czytać na głos, zgroza.
Chyba tylko ja, i w dodatku niechętnie.
Pozdrawiam Krzysiek

Ja czytałam, na głos też :)
Potknęłam się na wuzetkach ;))

WuZetki! Mniam, podobno jestem łasuchem.
Wprowadzę korektę, u siebie w szufladzie.
Tu już niech tak zostaniem, z potykaczem. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...