przelot

domy drgają na gorącym asfalcie
a samochody przepychają się po chodniku
karetka skończyła ciąć uliczny gwar
ostatnie drgawki i zasłonięto czarną folią

zajęci sobą nawet nie poświęcą zdrowaśki

Wiersz w zupełnie innym tonie niż nas do tego przyzwyczaiłeś Jacku. Jest wrażenie jakbyś odtwarzał obraz, który mocno utkwił ci w pamięci. Stąd dużo mocniejsza forma.

"Stygną minuty wzdłuż przejścia dla pieszych"

Tak zrozumiałam Twój wiersz Jacku. Wiersz przyciąga uwagę. Pozdr. A

Zapowiadało się banalnie, ale okazało się całkiem przyzwoitym wierszem. Pozdrawiam

odrabiam lekcję - świetne podsumowanie, ja bym yak napisał:
stygną minuty na chodniku

dzięki pozdrawiam Jacek

dzięki za przyzwoity wiersz

pozdrawiam Jacek

Można odebrać jako przestrogę przed tymi ulicznymi "przepychankami", szczególnie w zbliżającym się czasie nasilenia wyjazdów urlopowo - wakacyjnych.
Podoba mi się sposób przedstawienia tematu, takie "uchwycone w kadrze"
Pozdrawiam
:)

ps. ostatni wers potraktowałabym enterem

migawki chwil i "przelot" myśli - w podsumowaniu refleksyjna puenta, wobec której nie sposób przejść obojętnie

serdecznie pozdrawiam, Jacku -
Krysia

smutno u Ciebie Jacku się zrobiło,co nie znaczy źle-też coś takiego ostatnio mi się przydarzyło-dobry wiersz
pozdrawiam

To rodzaj ujęcia filmowego:)
Dobrze i bez patosu.
Pozdrawiam:)

Kamera tvn24. Potrzebny byłby wyrzut sumienia za ten "brak zdrowaśki". Bez gadania sedno sprawy. Lubię tak. Pozdrawiam. E.

ok - obrazek z ulicy na której umierają pędzący ludzie
dzięki pozdrawiam Jacek

no tak - bo cóż innego można

dzięki pozdrawiam Jacek

do dobrego jeszcze brakuje
ale dzięki pozdrawiam Jacek

złapana chwila
zmusza do myślenia

dzięki pozdrawiam Jacek

dlaczego wyrzut sumienia? każdy mknie w swoją stronę

dzięki pozdrawiam Jacek

nie wiem co gorsze; nie poświęcić zdrowaśki czy byc częścią zgromadzenia tępego przy Krzyżowanym...

podobaś:)

dlaczego tępego?
przecież tam oprócz tłuszczy byli przedstawiciele Sanhedrynu Rzymianie itd

pozdrawiam Jacek

Obraz bardzo realistyczny
z każdej strony; czyli
samo życie. Serdecznie pozdrawiam. Ma.

scenka uchwycona w przelocie
dzięki i pozdrawiam Jacek