Jacek_Suchowicz Opublikowano 23 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 zabijają z rąk grzeszników a ponoć bezgrzeszni mogą nimi rzucać za nią miliony oddały życie obecnie w jej imię mordują bezbronne kojarzony z męką i cierpieniem a dziś zbrukany wyuzdaną nagością czy wraz z Niniwą odeszli Ci co usłuchali Jonasza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emmka_Szlajfka Opublikowano 23 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 bardzo trafna obserwacja, dobrze podana, świat stanął na głowie...niestety. pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 24 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2012 dzięki ten świat odwraca znaczenie pojęć pozdrawiam Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teresa943 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2012 wiersz budzi refleksje...dzisiejszy świat to odwrócenie Niniwy. serdecznie pozdrawiam Jacku :) Krysia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 27 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2012 chciałem poruszyć ale trudno dzięki pozdrawiam Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szarobury Opublikowano 6 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Czy mieszkańcy Niniwy rzeczywiście modlili się do obcego boga, mając tylu własnych jak głosi Księga Jonasza? Wątpię. Dzisiejszy świat to odwrocenie pojęć - piszesz Autorze. Przez stulecia robiliśmy drobne kroczki na ścieżce postępu. Co to jest postęp? Dostosowanie otaczającego świata i wynajdywanie coraz lepszych narzędzi dla naszych potrzeb, dla naszej egzystencji. W ciągu ostatnich 30 lat, za sprawą wynalezienia mikroprocesora wszystko rzuciło się gwałtownie do przodu. Przez pokolenia zmienialiśmy otoczenie pod koniec życia napawając się osiągniętym sukcesem. Ten nasz sukces był dla nas szczytem osiągnięć, a dla naszych dzieci zaledwie punktem wyjścia. To co myśmy zdobyli dla nich było od zawsze. W latach sześćiesiątych zaczytywalem się w powieściach Lema kreślącego wizje naszej obecnej rzeczywistości. I co? Nie mamy w ogródkach prywatnych rakiet, komputery nie są złośliwymi bytami, nie przewidział, nikt nie przewidział powstania telefonii komórkowej, internetu. Totalnego połączenia wszystkich ze wszystkim. Kiedyś starzy ludzie mówili 'za moich czasów" a świat i tak się kręcił i wspinał na wyższy schodek. Dzisiaj te "moje czasy" zmieniają się jak w kalejdoskopie. Wierzę w jakiś ponadczasowy rozsądek i mądrość naszego gatunku, które stale wyznaczają kurs do góry. Pozdrawiam pięknie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się