Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

poezja - słowotwórstwo nadprawdziwe


Kolos94

Rekomendowane odpowiedzi

poezja - słowotwórstwo nadprawdziwe
jak a do be i be do a

łamigówko stylizowana
rozpiętością zasmaku epok i-
-jak od waćpana do zioma-
wędrówko rozśmieszeń

dlaczego jesteś? dręczysz nas istnieniem
wdrapujesz się nahalnie na tępe snu sumienia
i skrajnie zanudzasz
jak...tren, oda, poemat
gusta cierpliwie niepokoisz i wplotłaś
zawiłe kończyny w audiowizualną bajkę
złożyłaś je niczym do modlitwy i w oczach
odwieczny krzyk twój:
"ej! traktujcie mnie normalnie!"

"ej, zamilcz, maszynerio drobna w naszych tęgich dłoniach!
diamencie uroków i krzewie sadzony na asfalcie
jesteś nasza i zrobimy z tobą, co się należy
to znaczy - jak nam się podoba

już czeka na ciebie zastrzyk uśpienia
wśród krzyków szpitala dla wariatów
czasami pozwolimy ci wyjść na morowe powietrze
byś zaczerpnęła nieco szyderstwa
i wróciła z bólem
na właściwe niepotrzebnym starociom miejsce

nie możemy cię poddać eutanazji, ale
bądź sobie poza nami"

...

nie!nie!nie!
trzy razy nie dla śmierciodajnych nurtów w wersach
których ma nie być!
bo wszakże jesteś
i tylko tym oprócz piękna

słowotwórstwo nadprawdziwe
poezja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"nie!nie!nie!
trzy razy nie"
Kiedyś, w prehistorii (w 1946), w referendum - kto nie głosował 3 razy Tak, miał przechlapane...
Teraz trzeba jednak potępić nadużywanie "nie", szlachetność zamiaru nie idzie tu w parze z wydźwiękiem.
Wiersz ma lepsze momenty, zwłaszcza początek tego, co w cudzysłowie (autotematryczne, ale z nerwem).
Pyt. za 5 pkt.: co to jest "tępe snu sumienia"?
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przekonuje mnie :( mimo, że miejscami nawet coś mi zagra to jakoś tak za długo i za wiele i się troche gubi w sobie.

podobało mi się:

- "rozpiętością (za)smaku epok i jak od waćpana do zioma"
- "diamencie uroków i krzewie sadzony na asfalcie"

Ogólnie to jakoś za dużo metafor dopełniaczowych i troche rozwleczone, tak myśle że gdyby to trochę do fryzjera wziać i przyciąć może by lepiej oddziaływało :)

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie się 'tępe snu sumienia' bardzo podobają, bo pasują do przekazu jak ulał, jeśli ten, rzecz jasna, o zonedach m.in. traktuje ;))
Przeszkadza jedynie dosłowność. Myślę, że lepiej by to wybrzmiało, kiedy Autor wczułby się w rolę i raczej "udał", że "nie rozumi", niż wykazywał dezaprobatę.
Pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest pozaliryczne pogadanie, słowotok (co ślina i tak dalej)...................z mało oryginalną formą. gdzie odczuwa się "stachuryzm" i "gintrowszczyznę"


.......................moment, który może być wstępną, to;

"wśród krzyków szpitala >możepsychiatrycznego
czasami pozwolimy (...) wyjść na morowe powietrze
byś zaczerpnęła nieco szyderstwa
i wróciła z bólem"


ale to oczywiście pod rozwagę......................bo praca została wykonana i tylko tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...