z ust do ust

przyszła raz plotka do pana szewca
uszyj mi proszę śliczne wygodne
buty z językiem na sznurowadła
postanowiłam nosić się modniej

bo słuchy chodzą i noszą wieści
przeważnie szeptem z ucha do ucha
w butach bym zaszła prędzej i dalej
a świeższe będą możesz zaufać

szewc był poczciwy chociaż nerwowy
zaklął pod nosem po czym wziął oddech
na co ci buty próżna robota
szybciej powrócisz niźli zawiążesz

też mi zachcianka zmiataj stąd zaraz
ty ploternico zołzo przebrzydła
nie kręć mi tutaj że nogi bolą
przecież od zawsze latasz na skrzydłach

nie masz co robić znajdź sobie pracę
fora ze dwora dyskusji dosyć
już z dwojga złego lepiej się drapać
żegnam natenczas idź pchły roznosić

Kunsztowne cacko - ani pół zbędnego słowa.
Pozdrawiam, Alu :)

świetny :)
a to czytałaś?
http://www.poezja.org/wiersz,1,103532.html
mój, w sumie na dość podobny temat :)
pozdrawiam serdecznie i do poczytania :)

hahaha. Rozbawiłaś. Dzięki. ;-)

Witaj Aniu,

cieszę się, że tak uważasz. Przeczytałam gdzieś, że 'lepiej roznosić pchły niż plotki' i doszyłam kilka falbanek żeby było trochę bajeczniej.

Pozdrawiam Cię i ślicznie dziękuję :)

Tak, czytałam, ale nic nie ściągnęłam od Ciebie, dziękuję :)

Dzięki za uśmiech, to dobra moneta :)

Tak, czytałam, ale nic nie ściągnęłam od Ciebie, dziękuję :)

no przecież, że nie :)))
rozbawiłaś mnie, chodziło mi tylko o to, że mój wierszyk też traktuje o plotce :)
pozdrawiam :)

Teraz jest lepiej, w sposób lekki i śmieszny o wstrętnej ludzkiej przywarze.
Moja córka śmieje się ze mnie, że nadaję się bardzo na "plotkarkę", bo nigdy nie pamiętam co mi kto powie z tego powodu nie powtarzam, bo nie wiem co :))) Pozdrawiam:)

Widzisz, krótka pamięć też się przydaje :)
Dzięki

bardzo zgrabnie potraktowany temat. z ironią, poglądowym dystansem i odpowiednią dozą dowcipu.
niewymuszone rymy, ładny rytm i przede wszystkim płynność - myśl przechodzi spójnie z wersu w wers, wiążąc całość w "naturalny" bieg. taktownie.

pozdrawiam serdecznie,
in-h.

Dziękuję Kaliope, bardzo cenię sobie Twoje rzeczowe komentarze, chodzę za Tobą, bo ciągle chcę się uczyć.

Serdeczności :)

hehe...pchły można zniszczyć odpowiednim preparatem a plotki, niestety, jak już kogoś "oczernią", to nijak "wybielić się" nie da...

wiersz z poczuciem humoru i b. dobrym warsztatem :)

serdecznie pozdrawiam, Alicjo :-)
Krysia

Dziękuję bardzo, Krysiu, również pozdrawiam :)

buty, podobno najlepsze te ostatnie, dla mnie buty to buty

Alu,

płynie, cudnie chowa metaforę, pięknie obśmiewa panią plotkę.
Śliczna jest "ploternica";)

Cieplutko, Poetko,

Para:)