Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przystanek


Lilka_Laszczyk

Rekomendowane odpowiedzi

Pan mówi, że to histerii postać
coś tam babskiego na em lub na ka
by się nie mazać z fasonem zostać
bo łzy wypłukują potas do cna

Pan przekonuje w miarę uprzejmie
że stałość uczuć dzisiaj nie w modzie
i że na świecie wszystko jest zmienne
zwłaszcza u ssaków i w całej przyrodzie

że ceni pan w kobietach hart duszy
niezłomność charakteru i woli
owszem miło jest się czasem wzruszyć
lecz nie wypada z sercem na dłoni.

Z lekkim niesmakiem pan chustkę poda
patrząc ukradkiem na cyferblat
i jeszcze szklankę, a w szklance woda
trzeba się zbierać bo drogi szmat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Peelka byłaby pewnie zdania, że słowo "urocze" nie jest właściwym odniesieniem do jej nastroju ))))
Autorka z kolei jest pod urokiem komplementu dotyczącego wieku (niestety nie jest to prawda...)
Dzięki bardzo Marku za komentarz!
PS. Szukałam w internecie piosenki z Twojego komentarza, ale nie znalazłam, widać rzeczywiście bardzo stara.
Pozdrawiam LL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Monologi do pana są rzeczywiście dosyć często wykorzystywane w tekstach piosenek i wierszyków. Ciekawa jestem dlaczego w drugą stronę tak się nie dzieje... ( bo ja jestem proszę pani na zakręcie...)
Cieszę się, że znalazłeś coś ciekawego w monologu peelki.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Peelka byłaby pewnie zdania, że słowo "urocze" nie jest właściwym odniesieniem do jej nastroju ))))
Autorka z kolei jest pod urokiem komplementu dotyczącego wieku (niestety nie jest to prawda...)
Dzięki bardzo Marku za komentarz!
PS. Szukałam w internecie piosenki z Twojego komentarza, ale nie znalazłam, widać rzeczywiście bardzo stara.
Pozdrawiam LL[/quote

Patrząc obiektywnie i z dystansem do kobiecych nastrojów będę się jednak upierał, że "urocze". Zresztą być może zbyt skojarzyło mi się ze wspomnianą piosenką ( niestety nie pamiętam czyją): "Z panem nie pójdę do przedszkola, pan nawet nie wie gdzie to jest.Pan nawet nie ma parasola a tu zanosi się na deszcz.Z panem nie pójdę na wagary, pan nawet nie wie co i jak, pan chodzi za mną jak zegarek i znajomości panu brak. A ponadto proszę pana, nie zawieram proszę pana, znajomości proszę pana, na ulicy , bo ja jestem proszę pana bardzo dobrze wychowana.Proszę pana proszę pana proszę pa... Z panem nie pójdę do ołtarza, pan mnie postarza i to jak...." I to wszystko co mogłem sobie przypomnieć..... MM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobię tu wpadłem po długim niebycie, pierwsze kliknięcie i nie czuję się odrzucony. To już coś. Technicznie bardzo dobrze, w sumie nie ma tu nic, do czego można by się przyczepić.

Merytorycznie ciężko to przyswoić w pełni, pewnie dlatego, że ja z innej bajki, ale jest tu opisana konkretna sytuacją i to w całkiem ciekawy sposób. Dodam nawet, że rozumiem, cokolwiek to jest warte.

Tak w skrócie - porządne to jest. Może nie takiej "recenzji" autorka się spodziewała, ale jest, jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...