Patrząc na kwitnący wrzos

zakochałem się do ust
depcząc jego chrust

zakochałem się po nos
patrząc na kwitnący wrzos

zakochałem się po uszy
w jego ciszy jego głuszy

zakochałem duszą ciałem
kiedy z nim obcowałem

dzisiaj mieszkam w mrowisku
pełnym ludzi blokowisku

lecz w pamięci ciągle mam
widok jeleni widok sarn

łąk motylem upiększonych
drzew ptakiem ozdobionych

którymi lekko kołysze wiatr
odwieczny jego brat

więc gdy tylko chwilę mam
na czymkolwiek doń gnam

a gdy wena mi dopisuje
wiersze o nim pisuje

które jak chleb smakują
zwłaszcza gdy biel i mróz

w nim panują

rozumiem że peel zakochał się w lesie bo czytając pierwsze strofki myślałem że to jakiś facet.

@oskari_valtteri

Witam serdecznie - cieszę się że zajrzałeś .
Mam nadzieje że spodobał ten las ...

Udanego dnia życzę

@marianna_ja

Witaj - smutno mi jest gdy nie mogę doń się dostać....

Dzięki za obecność i czytanie .


Miłego dnia ci życzę

@Waldemar_Talar_Talar
kocham wrzosy
gdy we włosy babie lato
wplata barwy ciepłe

wiatru tchnienie sprzyja
wenie -

pisze lila wierszem

:))))

serdecznie pozdrawiam, Waldku :)

@teresa943

Witaj - dzięki za czytanie i słodki uśmiech .

serdecznie pozdrawiam

Mnie też ciągnie do lasu
który prawie pod nosem
ale gdy ma się fantazję i kocha
to i wiersz smakuje :)

Pogodny wiersz Waldku :)
Pozdrawiam.

@Zbyszek_Dwa

Witaj Zbyszku - dzięki za czytanie i miły kom.
Ja również mam dość blisko do lasu - dlatego jak tylko czas pozwala
wybieram się doń na spacer podczas którego odrywam się od
rzeczywistości - podziwiając jego sekrety .
pozd.serdecznie