Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ignium ascensionem (z cyklu mundans flammans)


Jerzy_Edmund_Sobczak

Rekomendowane odpowiedzi

akceptowały ją psy
przez podniesienie tylnej łapy

strojna w szare tynku wspomnienie
zapragnęła zapomnieć
o swoim niskim pochodzeniu
czynszowym

przybrana w nową szatę
model Dejaniry
rozbłysła u schyłku dnia
niepokojącym pięknem rozkładu
płomienne firanki rzęs
strzeliły z powiek w kształcie białych krzyży

osłonięta woalem dymu odeszła
wraz z oszalałym krzykiem matki
tuląc w ciepłych objęciach
pozostawione w ogniu dziecko

J.E.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...