Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Botanica incantatores


Jerzy_Edmund_Sobczak

Rekomendowane odpowiedzi

Polecą z wiatrem, ochoczo,
z rozszarpanego wiersza - drzewa,
wersami w listach,
pożółkłych kartach zeszłej i zeszłego,
schodząc na ziemię, zatapiając
w błocie,
zanim przymrozek ściśnie serca
w grudzień.

Dzień jak codzień

- Dzień dobry!
- A co w nim dobrego?
- Kometa leci.
- Aaa, taka kosmiczna bryła śniegu!?
- Noo, może to będzie meteoryt.
Ogniste wejście, krater spory.


- Rozumiem, zostawmy spory
na wiosnę.
Bo, ja, tu, proszę pana, znowu czekam.
W doniczce pielęgnuję -
zaklęcia miłosne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...