Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

podróż


luna_

Rekomendowane odpowiedzi

i nagle blaskiem zaczął lśnić
widział choć nie miał wzroku
a wokół niego było tylko nic
i nic nie było wokół
...
nastała cisza umknęło zmęczenie
myśl na pół pękła jasna choć wyblakła
i wyłoniła z tej nicości cienie
cienie przeszłości płynące do Światła

i rozpoznając te blednące smugi
stanął przed Głębią początku i końca
stanął przedstawić wady i zasługi
gdzie nie ma nocy Księżyca Słońca

w niewoli strachu stojący w bezświecie
o zgrozo nagła! ciosie lęku nagły!
czy myśl w bezczasie czystą odnajdziecie
bezbrzeżne oczy Prawdy?

stał patrząc w przestrzeń gdzie świata już nie ma
stał w Oczy patrząc w ten bezmiar żywota
nim myśl przemknęła nim błysnęła iskra
ujrzał ocean Dobroci i Złota
...
gdzieś popłynął duchu na falach wieczności
i której gwieździe nadać twoje imię
zmieniając ciemność w kolorów błogości
Światłem bądź przy mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jacek_Suchowicz
Masz rację Jacku. Trzeba z tym coś zrobić. Poprawię tak, żeby średniówka była wyczuwalna. Chwilowo brakuje mi pomysłu.
Z nocą- kojarzy mi się to co najgorsze emocjonalnie- depresja, ból, załamanie, brak sensu. Może dlatego w jednym wersie jest i noc i Księżyc co jest równoznaczne. Czytelnik jednak nie musi o tym wiedzieć, a że tekst jest bezpośredni i nie zawiera metafor, powinnam być konsekwentna.
Dziękuję za uwagę :) Przyda się na przyszłość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...