Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

przejścia. przystanki


Ona_Kot

Rekomendowane odpowiedzi

.
przez koronki drzew
krojące kolory nieba
dym wznoszący się
jaśniejąc zanika

przeze mnie droga przez nich i dla nich sprzedaję
kupuję myśli skręcone jak warkocz a ona zwodząc
rozrzuca piaszczyste ramiona oczekiwane a nie kojące
burn the witches burn the witches burn the witches

w suchym szeleście
znikających skrzydeł
zawarła się we mnie
siła nieistnienia

opływam w słowa
poświęcone jak
ścięte kolumny rąk
wzniesione nad chmury

zaczynam rozumieć
w imię ojca
i syna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest w tym wierszu wielki smutek, pasujący do krajobrazu za oknem… może przy migotaniu świątecznych światełek ujrzę trochę więcej nadziei…to moje pierwsze wrażenie. Tylko ta wersyfikacja… czy ta forma jest tak konieczna ? – wiersz sam w sobie jest ciekawy i przyciąga silą przekazu. Pozdrawiam wigilijnie Arena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może nie koronki :/ zrozumiałem o co chodziło ale ten samysł niestety niepasuje moim skromnym zdaniem
koronki to zdrobnienie od korony a w połaczeniu z drzewami dają mieszankę która mnie nie przekonuje . poza tym wiersz bardzo mi się podoba

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...