Nieśmiałość

No spójrz, kochanie moje
Drzewa wdzięczą się biało,
A tobie się zachorzeć
Udało na nieśmiałość.

Właśnie ślicznie się łąka
Spachniła przeczuleniem,
A w tobie taka słabość
I powściągliwe drżenie.

Dotkniętą niedomysłem
Zostawiasz mnie zbolałą
Czy lepiej by nie było
Być chorym na zuchwałość?

Dobrze napisane, nutka romantyzmu ..

Niezły :) I rymy są jak najbardziej na miejscu - fajny efekt.
Ale poczepiam się troszkę... Może tak:

No spójrz, kochanie moje
Drzewa wdzięczą się biało,
A tobie się udało
zachorzeć na nieśmiałość.

Tu coś mi nie pasuje:

Właśnie ślicznie się łąka
Spachniła przeczuleniem,

Reszta cacy :)
Bardzo przyjemny, bardzo.
pozdr

Vera Ikon - spachniona, to mój neologizm.
Natomiast "przeczuleniem" użyłam zamiast przeczucia. Bo to o takiej chwili, kiedy jeszcze nic się nie dzieje na zewnątrz, kiedy wszystko jest gdzieś w środku, czujemy zapach uczucia, które dopiero się rodzi. Jest nikłe, maleńkie lub w ogóle nam się tylko zdaje.

Dzięki za koment. :)
Krzysiu, Tobie również :)

wiersz przyjemny muskający ucho delikatnością

nisko sie kłaniami pozdrawiam

och muszę zakrzyknąć
Alicjo, Alicjo!
ja rączo do Ciebie
biegnę z propozycją

w dziedzinie rytmiki
przemyśl tę sprawę
do każdego z wersów
dodając sylabę


To już może moje czyste malkontenctwo, ale ja nie lubie nieparzystej rytmiki. Tekst się czasem łamie przy tej siódemce, jakby było po 8 na wers to by można było popłynąć.

Pozdrawiam.

Och Jasieńku Ty Marudko Jedna!
A już miałam powiedzieć, że zaraz przyjdzie tu Jasiu Zły i coś napewno znajdzie.
No i znalazł, siedem zamiast osiem :)
I nie lubi nieparzystych, ojej :(

Ach, żebym to ja wcześniej wiedziała
To może bym się przypodobała :)
Mam wierzyć, że będziesz w siódmym niebie
Kiedy parzyście napiszę dla Ciebie?

sorki za częstochowę, to tak na kolanie - ale parzyście Jasiu, przelicz, nie łam się :)

Słonecznie pozdrawiam
i wciąż mnie rozbawiasz :)

Alicjo, wiersz całkiem, całkiem. jestem na tak

pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

No i spojrzałem "kochanie moje" i nie pożałowałem. Wdzięczne. Taka duchowa czekoladka. A nawet bombonierka! Od nieśmiałości do zuchwałości krok zrobiony. I uprawniony.

Dzięki Espeno, dzie wuszko - miłe z Was dziewczyny
Macieju, Jacku, dziękuję.

Pozdrawiam z ukłonami:)

Szkoda, że nie można przyznać dwu serduszek, bo ten sobie upodobałam szczególnie :)

Dziękuję za życzliwość :)

Trudno nie być życzliwą  :)

Jesteś po prostu dobra w tym co robisz.

@Alicja_Wysocka

@Sylwester_Lasota -dziękuję pięknie za wszystkie polubienia :)