****

jakoś w barze spotkałem sex
był różowiutki podniecony
mruknął złośliwie witaj eks
po drinka poczłapał zmartwiony

narzekał na kasę że coraz częściej pierwsza
że on ma dwie płcie a ona tylko jedną
że w bankach panienki zimne i sztucznie grzeczne
a w agencjach chętne przystępne i zwiewne

powiedziałem głowa do góry
jedno i drugie w praktyce są równe
i sex i kasa to bogowe córy
zawsze będą główne

łyknął
pomyślał
poweselał
przeprosił za eks
powiedział
chodź

czytając Pana wiersze Panie Rewiński zawsze mam uśmiech na twarzy
tym razem nie mieści mi się na twarzy

nisko się kłaniami pozdrawiam

"bogowe córy?"
Panie Stanisławie, szczerze - nie wiem, czy pewna doza , hm, moralistyki ( 3 strofa) nie zaszkodził... Zaczyna się nieźle, tonacja przewrotnego żartu, by popaśc w takie prawdy może nie do końca prawdziwe...
Ta 3 strofa mnie mierzi, nieprzekonuje... Ale jeszcze wrócę.
Pozdrawiam.

Dz Macieju, fajnie, po to piszemy.

U mnie jak u Maćka zbrakło miejsca na uśmiech na mojej drobnej
buzi. Podoba się a i zaciekawia.Serdecznie pozdrawiam. EK

Ja chciałbym delikatnie przypomnieć, że litera X w polskim alfabecie obecnie nie występuje, a w zwiazku z tym w języku polskim nie istnieje wyraz seX.

To co mam zrobic?

napisać, jak Rada Języka przykazała, przez KS. Byłoby po polsku.

a może tytuł ma obcojęzyczne zabarwienie i też trzeba było do tego dojść?:)

Tytuł jak tytuł, ale w tekście wyraz obcojęzyczny wypadałoby jakoś zaznaczyć...

no przecież żartowałem:P

nie ma sexu nie ma kasy
a pan Stefan zawsze łasy

pozdrawiam najweselszego poetę na orgu - J.S.

Panowie, sex to seks!

panowie?
a gdzie panie - panie Rewiński?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Alfabet - i inne źródła podają, że litery X w jezyku polskim nie ma, a tam, gdzie ją "słychać", należy pisać "ks". "Sex" nie jest nazwą własną, stąd nie ma usprawiedliwienia dla pisania tego słowa przez x. A z jakiego roku masz słownik? Nie ma w definicji zaznaczonego nic na temat pisowni? Wreszcie: nie ma wersji przez "ks"?

chodzi o pisownię czy o wartość znaczeniową?
panie Scepic - a licentia poetica to co, bar mleczny czy agencja /?!