Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wpół


Alicja_Wysocka

Rekomendowane odpowiedzi

czułością mnie nie dotykaj
lękam się na nią pozwolić,
jak dotąd, wiatr mnie naginał
pod widzimisię swej woli.

aż po te gwiazdy w kałużach
jak witki łozy wierzbowej
wykrzywił, że słońce mogę
widzieć, schyliwszy głowę.

a zatem troska, jak twoja
z najczulszym miłosnym obyciem,
sprawia mi ból ponad siły
zgiętej do ziemi przez życie.


08.02.2006.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...słońce mogę/ widzieć, schyliwszy głowę...";

pochylenie głowy jest wyrazem pokory, wyrazem znękania /zmęczenia życiem/, wyrazem przegranego życia, wyrazem pokonania przez życie;
tak niewolnik patrzy na pana, a skazaniec na sędziego ogłaszajacego wyrok;
tenże wers, choć w innym ujęciu, powtarza się niczym refren w ostatnim wersie 3 strofy:

"...zgiętej do ziemi przez życie" - klamra;

wiersz jest wyrazem skrajnego wyczerpania doświadczeniami życiowymi, kiedy nawet na gest "czułości i troski" nie sposób odpowiedzieć, bo brak peelce na to sił;
prawda doświadczenia, trud życia wyrażony tu językiem czystym i szlachetnym, a przez to pięknym i wzruszającym;
głęboko poruszony - Jacek S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...