o poezji z panem Edziem

te wiersze panie rewiński
kto to dzisiaj czyta
tyle słów
a kasy z tego nie ma

popatrz pan na brzózkę
do nieba ciągnie
obcinam
a ona coraz strojniej jakby

to może sekatorem
słowa rymy i inne
ciachać panie te tam

to i pod strzechę się nadadzą

może

Kultura, panie ;)
Nie wiedziałem, że ten pan Edzio taki literacki jest w wyrażeniach.
A wierszyk trochę puszczony w końcu; skoro jest brzózka ciągnąca do nieba, to czemu te wiersze standardowo (wieszczowato) pod strzechę chcą? No!
:)
pzdr. b

No nie wiem, zapytamy pana Edzia, może on te obcinane gałązki pod strzechą układa, na miotły, dz, pozdrawiam.

Stefanie,masz rację kto dzisiaj poezję czyta?
Może poezją pali się w piecu, jak z tych brzózek miotły.
Pozdrawiam serdecznie.

Będą płacic 5 PLN za wiersz - będziemy bogaci - wyjdzie całe dwie dychy za miesiąc :)
a ten utwór - a nada się.
Pozdrawiam.

No może. Ale wiesz, byłem w moim pubie na piwie, teraz, a facet brygadzista z Toyoty w Jelczu) wyrecytował mój wierszyk, zdurniałem, cholera jasna. Dz. Pozdrawiam.

Dz Michale, może podnieść ceny?

No może. Ale wiesz, byłem w moim pubie na piwie, teraz, a facet brygadzista z Toyoty w Jelczu) wyrecytował mój wierszyk, zdurniałem, cholera jasna. Dz. Pozdrawiam.
No,Stefan ,to tylko gratulować!
Pozdrawiam.

No może. Ale wiesz, byłem w moim pubie na piwie, teraz, a facet brygadzista z Toyoty w Jelczu) wyrecytował mój wierszyk, zdurniałem, cholera jasna. Dz. Pozdrawiam.
No,Stefan ,to tylko gratulować!
Pozdrawiam.
Nie przesadzaj, ale piwo mi postawił, Henrietka wściekła, raniutko do pracy, ech...

Ale miłe gesty liczą się.
Ja swojego wiersza jeszcze nikogo nie nauczyłam.
Nawet mówiącej papugi:)))))))))

A ja?

Jesteś przemiły!hi hi!
Buźka!

Oddalanie

co dzień oddalasz się
ode mnie moja ziemio
dom ogród ludzie
radości ukochane smutki

już tęsknić zaczynam
i dręczy pytanie
czy jeszcze raz można
umoczyć palec w malinowym soku

Buźka. Ha, ha.

I to tak z pamięci!
Ściskam!

I to tak.

Mam gwiazdy w oczach.

No co Ty, lubię Twoje pisanie, pisz, no i wpadnij wreszcie.

A poznasz mnie z panem Edziem?

Oczywiście. Tzn. Tak.

Dzięki za miłe słowa.
Jak Ciebie nie lubić?