Marlett Opublikowano 15 Września 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 stanę na progu twojego domu zasłonisz oczy i zaśpiewasz piosenkę o mamie przebijając mi krtań kazałaś matce konać zalewając zupą odleżyny licząc każdy grosz choć żaden nie spłynął liście jeszcze nie opadły szykujesz jej następny pogrzeb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kyo Opublikowano 15 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 smutna historia, ale to za mało na wiersz, możnaby, ewentualnie zaakceptować 3 pierwsze wersy, ale tak czy siak mało jak na poezję. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Rybak Opublikowano 15 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 straszne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlett Opublikowano 15 Września 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ciekawy koment. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlett Opublikowano 15 Września 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Kyo,dzięki z uwagi. pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 19 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 witaj Marlett, tak sobie wyszukuje Twoje wierszyki i ten najbardziej mi ....nie podchodzi - wyrodna córka, dla której pieniądz ważniejszy od matki - na co dzień mam do czynienia w odleżynami dlatego mogę powiedzieć: może to też temat na wiersz, ale w tym chyba Ci nie wyszło:) Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlett Opublikowano 19 Września 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Egzegeto,może niepotrzebnie wspominam o odleżynach,ale one nie są tematem wiersza. Cóż, interpretacja dowolna.Szczerze mówiąc nie wiem czy przeczytasz ten koment., ale rzeczywiście nie polecam swoich wierszy i nie oczekuje pozytywnych opini.Pewnie zdarzy się ,że będę pisała inaczej.Jestem świadoma tego co piszę i jak piszę.Miło,że zerkasz mimo wszystko.pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 20 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2006 Marlett, jak możesz nawet przypuszczać, że nie będę czytał. Odhaczam na dole "obserwuj ten wiersz" i obserwuję poprzez info na maila:)) A tak a propos - odleżyny mnie wnerwiają, bo nie mogę ich wyleczyć u mojej naj, naj, naj Pozdrowionka po raz drugi jeszcze lekko deszczowe:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się