Stefan_Rewiński Opublikowano 11 Października 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 wie pani wiesz przepraszam nie wiedziałem wiedziałem może miało być inaczej mówisz dobrze że teraz będziemy z tym z nami może lepiej a gdyby nigdy wcale i byłoby jak dawniej to może jutro dobrze pojutrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 11 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Stefciu, brzmi jak rozmowa telefoniczna z jednej strony :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 11 Października 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Dobrze Alu, to jest jak piszesz. C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa_Kos Opublikowano 11 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Aaaaa jeśli rozmowa telefon. to tak; ciekawe spojrzenie no, no. Pozdrawiam :))) EK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlett Opublikowano 11 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Jak na ''pierwszy raz''i tak dużo powiedziane. PozdrawiaM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman Bezet Opublikowano 11 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A z drugiej strony? śmiech szalony? gorzka łza? ;) Czy nie za szybka amerykanizacja? Chyba, że to "oszybka" :) - z tym "tykaniem"? "być", "mówisz" oraz kilka "i' - można spuścić po drucie ;D wiesz Stephen, ten wiersz to dowód na Wenus i Marsa (gdyby obok postawić coś z serii: "panie rewiński"), i to mi się podoba pzdr. b Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 11 Października 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wszędzie teczki i podsłuchy, dz Ewo. C.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 11 Października 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No właśnie, muszę uważać, dz, C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 11 Października 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A z drugiej strony? śmiech szalony? gorzka łza? ;) Czy nie za szybka amerykanizacja? Chyba, że to "oszybka" :) - z tym "tykaniem"? "być", "mówisz" oraz kilka "i' - można spuścić po drucie ;D wiesz Stephen, ten wiersz to dowód na Wenus i Marsa (gdyby obok postawić coś z serii: "panie rewiński"), i to mi się podoba pzdr. b Romanie, jestes Marsianinem, albo Marsianem, albo Krakusem. Dz. Kłaniam się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 11 Października 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A z drugiej strony? śmiech szalony? gorzka łza? ;) Czy nie za szybka amerykanizacja? Chyba, że to "oszybka" :) - z tym "tykaniem"? "być", "mówisz" oraz kilka "i' - można spuścić po drucie ;D wiesz Stephen, ten wiersz to dowód na Wenus i Marsa (gdyby obok postawić coś z serii: "panie rewiński"), i to mi się podoba pzdr. b Spuściłem parę "i" na Twoja odpowiedzialność. Dz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 11 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Ponoć na speszenie i nieśmiałe jąkanie, zatykanie, zacinanie się przy pierwszym razie najlepsze jest wino - to czerwone, oczywista!- albo może też być i szampan. A niektórzy pono stosują tyż jabcoki (znane również pod nazwą: "patykiem pisane"), i to także dobrze im robi. ;-)) PS. Tylko nie mówmy Dormie, ćśśś... :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M._Krzywak Opublikowano 11 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Mam wrażenie, że zapis z jednej strony dotyka mowy potocznej (i tutaj tkwi siła) - z drugiej - dośc, że tak pwoiem, sprawny warsztat. A temat - sam męczyłem ostatnio podobny - ale sukcesy miałem, hehe... Dobre to je... Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 11 Października 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dz Joasiu za wino. Dormę potraktuję specjalnie, nie jabłcokiem. Heja! Dz. Stefan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 11 Października 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie przesadzaj, Michale, dz, pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorma Opublikowano 12 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. :) To jednak na Pani? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorma Opublikowano 12 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wiesz Stephen, ten wiersz to dowód na Wenus i Marsa pzdr. b Dokładnie o tym sobie pomyślałam. He He ciekawe czy wszyscy faceci gadają tak przez telefon. U mnie tez tak jest. Ja: bla bla bla bla bla bla on tylko: tak... rozumiem... tak...mhm...ok...ja Ciebie też.. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorma Opublikowano 12 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dz Joasiu za wino. Dormę potraktuję specjalnie, nie jabłcokiem. Heja! Dz. Stefan. Czuję się niejako wywołana do tablicy. Oxyvio myślałaś, że się nie dowiem o tym spisku? :) Panie stefanie: ja wciąż czekam na to wino, którym chciał mnie Pan przekonać :) Ten PIERWSZY RAZ zawsze boli .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 12 Października 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2006 Mam już wino i odpowiednie opakowanie. Wkrótce wyślę. Nie będzie bolało. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok Opublikowano 12 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2006 strasznie mu się musiała podobać, skoro był taki stremowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman Bezet Opublikowano 12 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Stephen, do soboty... a o której was się można w Jaworkach spodziewać - bo my jakoś tak ok. 10 zaczniemy toczyć do góry po te sto i więcej kilo ;D pzdr. b PS sory, że tu, ale się śpieszę ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się