nad wodą

niebo zaciągnięte gęstymi chmurami
porywisty wiatr zmienia kierunek
łagodnie falujące morze zbałwania

szarzeje powietrze ciemnieje
woda w głąb pokrywa się pianą
rośnie ku niskim obłokom
i zapada w otchłani

szum fal zamienia się w łoskot i ryk
bałwanów nad które wzbiły się
grzmoty piorunów rozdzierają
poczerniałe przestworze

po zmaganiach wichura ustaje
pojaśniałe chmury unoszą się
błękitnieje smużka czystego nieba

Ten wiersz kołysze! Pozdrawiam i plusuję

miło czytać Ciebie w innym wykonaniu:)))) Pozdrawiam ciepło:))) EK

pamiętam z warsztatu
miałem chyba sporo 'ale'

w tym przypadku
kiedy jużjest tutaj
nie będę go tykał

masz specyficzny klimat
który czuć w każdym wierszu
podoba mi się przedstawianie
rzeczywistości w Twoim
wykonaniu

wieczności.

Marlett,
pamiętam ten wiersz z warsztatu
i wiem, że coś Ci tam pisałem.
Ale nie mogę sobie darować, że uszło uwadze mej

zapada w odchłani

W szukaniu literówek zawsze byłem i jestem na ...
...odpowiedzialnym stanowisku :)))
/niepoprawny wzrokowiec/

Pozdrawiam

taki kolarz
i nic więcej bo oprócz opisu nic tu nie ma
taka proza pocięta enterem

całość sprawia wrażenie sprawozdania, tak jakbym odlądał pododę w telewizji, a gdzie jakaś treść

rozumiem matka natura, ale żeby tak bez niczego w tle, coś ukrytego za słowami


ja jestem na nie

pozdrawiam

obrazowo, widać że kochasz morze, to można gołym okiem odczytać....
pozdrawiam ciepło eS

Marlett,
Macieja chyba trza do nas - nad morze zaprosić
wtedy bardziej poczuje bryzę i jej urok:))

Mnie to na tym nie zależy,
mogę i w góry pojechać do Maćka:)))))))))
Bryzą pozdrawiaM.

no to zapraszam tylko że już nie w góry a do bielska, bom się osiedlił na stałe(-:

pozdrawiam i zapraszam na piwsko

Całkiem zgrabny liryk opisowy. Potwierdzam i zatwierdzam.
Pozdrawiam.

"nad wodą wielką i czystą..." :) tak mi się kojarzy. Nie napiszę nic nowego - opis po prostu, a taki rodzaj pisania nie należy do moich ulubionych, oczywiście wszystko fajnie tylko właśnie treści trochę brakuje, przekazu ukrytego czy czegoś, a może on jest? może go nie dostrzegam.

Pozdrawiam