Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

śnieg


Jacek_Suchowicz

Rekomendowane odpowiedzi

A ja śnieg widzę różnobarwnie, zależnie jaki jest nastrój chwili.
Błękitnym, kiedy z nieba spadnie lub fioletem gdy życie mnie chyli.
Srebrzystym w zimę gwiezdną nocą, a rubinowym o wschodzie słońca,
Złocistym kiedy szczęścia potok. Ech, wymieniać by można bez końca.

Ten puch kolorów ma tysiące, i niezgłębionych milion tajemnic.
Wieczorem w blasku lamp świecących - iskrząc, barwami tęczy się mieni.
Potrafi szarość oraz smutek wybielić kryjąc miękką kołderką.
Udar złagodzi gdy stukniesz w ziemię pędząc z prędkością zbyt wielką.

Dowolne kształty śnieg przybiera pada na domy, drzewa, polany.
Dorośli muszą z dróg go zbierać, a dzieci lepią krągłe bałwany.
I nawet nie wiesz, że z czasem puch gdzieś w twoim wnętrzu chłodem zalega,
Pilnuj by serca nie zmienił w lód, bo krew gorącą - studzi gdy trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...