Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

niedzisiejszy


gość

Rekomendowane odpowiedzi

spóźnione, dopiero wkrada się
słońce
oknem,czas w garści czule pieszczącym
-rozpycha się w tłumie
detali pokój zdobiących
pusty stojak z płytami
niedopita kawa
jeszcze wczorajsza pościel
-marnotrawstwo rzeczywistości
pod nieobecność jutra

niedzisiejszy, zdzieram słońce ze ścian
-jednak za wcześnie dziś przyszło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okropne to słońce. jakże bezczelne ! tak po prostu śmiało sobie odwiedzić nieprzygotowany na taką wizytę podmiot liryczny. mimo, iż 'spóźnione', przychodzi za wcześnie, jak oznajmia podmiot liryczny w drugiej strofie. to okropne ! zresztą kto z nas nie przeżywał czegoś podobnego ?

myślę, że tekst generalnie jest w miarę ciekawy. nie zahaczasz /przynajmniej w moim odczuciu/ o banał. zastanowiłbym się jednak na przycięciem utworu, bo momentami odnosi się wrażenie, jakby się czytało wyliczankę. tak czy inaczej tym razem nie ocierasz się pod żadnym względem o patos, a to zasługuje na plusa. poza podoba mi się tematyka. można, oj można, utożsamiać się z tekstem :P

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...