Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Alicja_Wysocka

Rekomendowane odpowiedzi

to daremne mój drogi
bo nie patrząc też widzę
czuję blask przez powieki
roztęsknionych złocideł

moje szczęścia maluśkie
co przywiewa wiatr bryzą
srebrzą się na milcząco
niczym w gwiazdy horyzont

że się dłużę czy dziwno
w diamentowych rozbłyskach
wszak ich nie mam tym mocniej
są kochańsze niż z bliska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miast diamentowo napisz proszę
o swych tęsknotach, tych do wierszy,
które przyniosą każdą nocą
„w uliczkach uczuć wers zamknięty”

albo o niby czarowaniu
kiedy „zcałujesz, wsysasz” jeszcze
za to mężczyzna, który czyta
czuje przed wampem chłodne dreszcze

diamenty – one takie drogie
więc proszę zostaw je na później
dzisiaj wywołuj groźną trwogę
lub tęsknotami omam cudnie

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszak już kiedyś mówiłaś,
że im dalej tym bliżej.
można dotknąć odległość,
zamiast widzieć i słyszeć,

albo oddać się wdziękom
wyobraźni ulotnej
i choć zmysły uśpione,
można poczuć ich piękno.

zatem dalej, najdalej,
niech się słowa rozchodzą
nienazwanym znaczeniem,
poetycką chorobą.


dzień dobry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



oddam, oddam się z chęcią
wyobraźni ulotnej,
niech wysoko unosi,
niechaj nieba raz dotknę

bo mi szkoda na smutno
krótkie życie zmitrężyć,
rwę powrozy obiekcji,
już skrzydlaty mam język

tak mi cudno, lekuchno
z panem wiatrem się bratać,
patrz, z promyków koszyki
albo wiersze wyplatam

dzień dobry :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




tak myślę sobie miły Jacku,
że z tym wampirkiem, to przesada,
potulna jestem jak owieczka,
czasem do rymu coś poskładam

drapieżnik ze mnie raczej lichy,
na co dzień jadam trawki, mlecze
diamentów tyle ile zechcę,
ładniejszych nie masz jak na niebie

przepraszam, znowu napaplałam,
uśmiechnij do mnie się czasami,
dziękuję, że mnie czytasz jeszcze,
bo tylko piórem mogę mamić


Pozdrawiam, Jacku :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz doskonale, że Cię czytam
na wszystkich forach jakich jesteś
przemiła z Ciebie jest kobita
a mnie rajcują Twoje wiersze

przecież pamiętasz kocham rymy
w przednim wydaniu - tu znajduję
a Ty te rymy pięknie czynisz
i Cię skromnie - naśladuję
:)))

pozdrawiam Jacek
ps. tamte wydają się znacznie ciekawsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sekret znają poetki,
jak z pajęczyn tkać pejzaż,
rozmarzony, skrzydlaty,
jak zapomnieć się w wierszach

przed smutkami poranków,
kiedy noc do snu kładą.
sekret znają poetki,
jak się wzmocnić, gdy słabość

każe otrzeć spocone
sentymentem powieki
i jak, choćby na chwilę,
swoje szczęście rozślepić.


dobry wieczór :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie ktoś jest zazdrosny
o odległość i księżyc,
i o szczęście, co nocą
tak się łasi i pręży

do fantazji artystki.
śnij się, śnij na liliowo
odurzona przestrzenią,
śnij się, boska junono,

czekającym na słowa
w serenadę wplecione,
śnij początek wszechświata
i pisz wiersze - [u]trzy co dzień.[/u]

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...