Alicja_Wysocka Opublikowano 17 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 gdzie omszałe progi i dymy leniwe, gdzie warkocze plotą bajdy i androny wierzbom rosochatym, tli się w kartofliskach, zmarznięty słonecznik na złoty podpłomyk modre, kryte strzechą, podparte malwami jak sny się pośpiły w zapieckach wspomnienia jedna łza daremna, omsknęła o pejzaż załkała cichutko jak stareńki miedziak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makar Bora Opublikowano 17 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 No, w końcu Alicja się przełamała, wypuściła wierszyk, jak to ona - dość zawiły, w archaizmy umotany i co dziwniejsze, wierszyk nierymowany. Czyżby to zdarzenie w poezji , równe anomaliom pogody? Czy też sprytna prowokacja? Ano, czas pokaże! Ja znowu w rozterce. Cieszyć się, czy smucić? Bo lubiłem jej rymowanki. Dla wyjaśnienia sytuacji, chyba strzelimy po kielichu - mopanku. Pozdrawiam. M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fanaberka Opublikowano 17 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Bardzo mi się podoba pierwsza zwrotka, zwłaszcza wers trzeci i czwarty. Dwa ostatnie wersy - jak na moje oko - za ckliwe. Może za mało współczesne słownictwo - biorąc pod uwagę dedykację. Rodzice mają po sto lat? omsknęła, załkała, stareńki - strasznie to rzewne. A w ogóle to OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fanaberka Opublikowano 17 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Są rymy :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 17 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jest rymowany :) Pozdrawiam milusio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 17 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Fanaberciu, Zainspirował mnie wiersz. Nie wiem ile ma lat ten obrazek, wszystko jedno, wydał mi się cudny. Pozdrawiam serdecznie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zak stanisława Opublikowano 17 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. rozsnuł się dym po kartoflisku mgła zaciągnęła oczy odpłynęły gdzieś podpłomyki listopad rosochaty do portu się wtoczył pozdrawiam ciepło ze wzruszeniem- Aliss Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pathe Opublikowano 17 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 rozczulające te podpłomyki, wierzby i słoneczniki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 17 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2008 Alu wszystko byłoby super gdyby nie ten miedziak łkający łzą ale w poezji miedziakowi wszystko wolno zwłaszcza stareńkiemu miedziakowi on tu jest jako symbol serdecznie pozdrawiam Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 18 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bingo Jacku! Nic nie odkupisz za łzy, a już na pewno tamtego czasu i młodości. Można je tylko pozawijać w chusteczkę, jak zdewaluowane miedziane pieniążki, ale nie jednorazową, bo ta mi nie pasuje do klimatu, tylko taką babciną z prawdziwą koronką. Pozdrawiam, Jacku :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 18 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ładnie :) dziękuję za :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 18 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 18 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ładna dziewuszka :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 18 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ładna dziewuszka :) dziewuszkę widziałem kilka razy - to fakt jest ładna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Talar Opublikowano 18 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witaj Alicjo - czytając ten wiersz wracamy tam gdzie najpiękniej, czyli do domu rodziców - bardzo wzruszający i zarazem ciepły - piękny opis czegoś co bardzo wzniosłe. A ten miedziak to piękna sprawa, bo przypomniał mi hasło konkursowe w którym napisałem : Miedziak dla dzieci nawet malutki zagoi ich smutki Chodziło o zbiórkę pieniążków dla głodujących dzieci w Afryce. miłego życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bernadetta1 Opublikowano 18 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Alu :) oczywiscie ze sa rymy i to cudne:):)jak i wiersz:)pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beenie M Opublikowano 18 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 taki ciepły, taki Twój, Czarodziejko z Alicjowej Krainy :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baba_Izba Opublikowano 18 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 A ja zbieram od lat monety, nie jako wytrawny numizmatyk, ale właśnie tak, na pamiątkę, świadczą o przeszłości. Autorytatywnie stwierdzam, że miedziaki - mogą i czasem płaczą! Kocham malwy, słoneczniki i kartofliska, a jako baba z izby, od czasu do czasu budzę "w zapieckach wspomnienia". Myślę, że takie wiersze, również są potrzebne ludziom, mnie - bardzo, więc pisz, proszę Autorko, Poetko znana i ceniona, również takie które budzą tęsknotę rzewną. Przyłączam się do pochwał, ślę pozdrowienia rozrzewniona - baba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 18 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Miło Cię widzieć, Waldemarze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 18 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. :) Serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się