Jezu ufam Tobie część II

Prowadź mnie Jezu i moje ręcę
tyś mi ukazał ten cud stworzenia
w kolorach świata dziś widzę wszystko
nędzę i rozpacz gorzkie wspomnienia

To wszystko ludzie sobie ofiarują
pojąc się chorych uczuć piołunem
dekalog depczą i ignorują
gdy on jest dla nas światła zwiastunem

Bóg nas wybiera z prostego ludu
który w znoju i trudzie pracuje
dając dowody swego istnienia
lecz człowiek dalej nic nie pojmuje

Nienawiść zazdrość i brak współczucia
szczerze podanej ręki do zgody
niszczenie cudzych uczuć i pragnień
oto są naszych nieszcześć powody

Najwyższa pora pójść za Jezusem
i z Jego nauk czerpać natchnienie
wyrwać fałszywość i serc obłudę
karmić miłością nowe pokolenie

bardzo czarno-białe i dlatego drażni moje powonienie

Coś pomiędzy wierszem a ulotką reklamową; tak odbieram.
Pozdrawiam
- baba

Bardzo ładnie, że wielbisz Boga.

Ad maiorem Dei gloriam.

Ave.
Pozdrawiam.
PS Lepsze to niż wularyzmy.