Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

[ jak czekam na mojego Schulza ]


Ona_Kot

Rekomendowane odpowiedzi

puszyste larwy spokoju
panoszą się wokół
kucającego fotela
w jego sprężynowe
wnętrzności zapadam
ciężko dysząc oczekiwaniem

kleiste powietrze
pęczniejąc zmęczeniem
pluje złośliwie na ściany
i ścianom przyległe światy

za szybą kolejny upał
splątanymi nićmi próbuje
przyszyć niebo i cienie
do rozgrzanej ziemi
a wiatrem spłoszone liście
szarpią swoje ogonki

oczami jakby cudzymi
patrzę w drewno i klamki
każde spowolnione drgnięcie
potrójnie wypełnione sobą
może pozbawić mnie czasu

lustra rozbijają przestrzenie
nikt nie przyjdzie na kawę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyciąnął mnie tytuł.
Co znajduję? Opis niby rozchodzący się krąg wody lub powietrza.. Podmiot wrzuca kamyczek w stojacą wodę i ku ździwieniu stwierdza, że przestrzeń, która wydaje się odległa, tkwi w nim samym. Czeka.

Nie wnikam w zakamarki środków, nie wszystkie są nienagannie poczęte. Duszno dziś i jak smutno, że "nikt nie przyjdzie na kawę". Wieczór za kilka godzin.

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj PaniKo cie,

miałem ochotę, na wielką psotę - i co? Nic-i.

Ładnie. Wyczuwam (od strony zapisu) jakby dwie fazy powstawania. Przełamuje się gdzieś w drugiej strofie, za "kleistym powietrzem". Jakby Ci wyobraźnia podfrunęła! Trzecia - cud. Czwarta - w Tobie - skupiona pięknie. Koncówka przemawia i wzrusza.
Początek, och, ten początek: "larwy spokoju", "kucający fotel", "sprężynowe wnętrzności" - niby są, obrazy, naturalistyczne - inna bajka. Zupełnie na zewnątrz - jak nie u Schulza. Tak mi się to widzi.
I masz satysfakcję (ja? też - lubię fajne wiersze :))
pzdr. bogdan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No i ktoś mi już skradł coś z "obrazu" moich własnych tu odczuć, trudno.

To oddanie prawdziwego zgiełku, jaki tkwi w stanach, rzeczach, sytuacjach, a który ujawnia się w takich specjalnych okolicznościach jak te - wszystko, od początku do końca, dość konsekwentne w swej relacji, aż po finalne małe oprzytomnienie (czy tylko półoprzytomnienie).

To "powietrze", które "pluje złośliwie na ściany" - hmm, tutaj bym jakoś pohamował dosłowność tego powietrznego "chamstwa"; ale generalnie jestem niesamowicie wrażliwy na te wszystkie personifikacje, ożywienia, a stwarzanie (udane oczywiście) w przenośniach tych przeróżnych półstworów (jak "puszyste larwy spokoju") z pogranicza odczuć na ogół mnie uwodzi, trudno. "Boję się twoich tajnych zwierząt", jak szepcze z przejęciem S.S. Czachorowski.

Pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wypowiem się w sposób następujący:Za dużo Schulza w Schulzu niestety.Ciężko przebić "bezwstydnie rozbuchane kapusty na grządce",
ale troche klimatu jest(nie ma to jak "ulica Krokodyli w oparach haszyszu").
Kiedyś napisałem pracę zaliczeniową pt."Narkotyczna wizja Sklepów cynamonowych"-pozdrawiam Drohobycz!!!
piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kocie!

Uważam, że Ci wyszło.
Bezet jest za trzecią, ja przeciw.
Ale trawestując Sienkiewiczowskiego Wołodyjowskiego
"Nic to, Kocie, powiedz sobie - nic to..."
A w razie czego - pośpieszę z odsieczą na kawę...

Cmok,
Cat
cappuccino cin-cin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani Kocico!
Wiersz ciekawy. Trochę, moim zdaniem, ciężki i zgęstniały upał w nim czuć, chociaż tęsknota za inną osobą też przebija się przez ten żar. Tylko umarli nie tracą nadziei - żywi też nie musza jej tracić. Pozostaje jeden wniosek - będzie kawa z "Schulzem".

Serdecznie pozdrawiam rozgrzaną Kocicę
Marek Wieczorny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A ja się nie zgadzam z Tobą, Ewuniu.
"Puszyste larwy spokoju" są genialne. Larwa sama w sobie jest owszem - odstraszającą formą przejściową, ale powstaje z niej dorosła forma. Kto wie, w co przerodzi się spokój?
Sztuczności tu nie widzę, duszności za to owszem - dużo. I wydaje mi się, że tak ma być.
Jest parno, gorąco i lepko. Siedzisz i czekasz...i czekasz...czekasz...kszszsz...szszsz..

Cmok,
Cat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pani Ewo!
jest to jeden z tych wierszy, które pisze się niemal od ręki.
nic na siłę nie było tu wciskane...i gdzie tu spekulacje ;)?
ciekawam czemu te śliczne, puszyste i kolorowe larwy Panią odstraszają?
ale dziękuję za opinię - dla wiersza lepiej, jeśli nie podoba się wszystkim - tak mawiają ;)
pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po trzech pierwszych wierszach przestałem czytac..
puszyste larwy kucający fotel i cos tam jeszcze to nie dla mnie...
przepełnienie bardzo czesto mozna odczytac jako lanie wody i teraz tak to odczytałem....
reszte przekeciałem jednym okiem ale nic nie znalałzem dla siebie
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedyne co brzmi schulzowsko, to ścianom przyległe światy i kucający fotel, reszta raczej poświatowsko i to raczej jako nie do końca udałe naśladownictwo (przyszyć niebo i spłoszone ogonki liści), dopełniacze i imiesłowy to dość trudne środki. Brak temu tekstowi soczystej fizjologii, brak mroku, cienia, schulz w wersji light, bardziej namiastka.
[sub]Tekst był edytowany przez strzyga_vel_strzyga dnia 25-07-2004 19:44.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Schulz był tylko inspiracją do napisania, ponieważ kojarzy mi się z rozrosłymi w sobie formami. w upalnym słońcu ciężko o mrok i cień.
a poświatowskiej w ogóle nie znam - ciężko więc byłoby mi ją naśladować w czymkolwiek.
pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...