Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

anioł stróż


Fanaberka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

inspirujące przez chwilę.
Szukam wewnątrz - trochę rozpływa się w dygresje (nawias, niby cytat [napisałam], zmiana perspektywy: opis - prośba). Ale liryczność to jakoś łączy.
Miałbym ochotę, żeby peel był w tej szufladzie :) (taka sobie nasza szuflandia), ale wtedy wierszyka by nie było.
pzdr. bezet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Boże, mój Boże. Motyw stary jak świat i ograny jak marsz weselny".

Wyrwała pani Aniołowi pióro ze skrzydła, popełniła, pisząc nim wiersz i jeszcze Pani prosi, żeby był?

Może wyszło tak nieciekawie, że pisząc, zamknęła Pani oczy i nie widziała, co spod pióra spływa.

Oczy trzeba mieć zawsze otwarte proszę Autorki.

W ogóle czy to był anioł? O ile wiem, anioły cierpią na klaustrofobię i nie włażą do szuflad.

l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie świetny wiersz!
Drogi Lunatyku! Choćby najbardziej "oklepany" temat ujęty właściwie jest ciekawy na nowo i na nowo może zachwycić. A ja osobiście nie uważam, że ten temat jest "oklepany". I jeszcze jedno: skąd pomysł, że anioły cierpią na klaustrofobię?!
Pozdrawiam!
[sub]Tekst był edytowany przez marzenka dnia 03-08-2004 21:14.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Może zachwycić, ale niestety, nie w tym wierszu. W sprawie klaustrofobii - wiem, bo się interesuję aniołami i po kilku wywiadach, jakie z nimi przeprowadziłem - okazuje się, że kochają przestrzeń i nie służy im zamknięcie w jakimś małym pomieszczeniu (szuflada to w ogóle brrrrr). [obrażanie innych - nie na temat wiersza - bezt]
To tyle na temat anielskiej przypadłości.

Muszę się odnieść do komentarza piętro wyżej.

limeryk i haiku. Na litość boską!!! Proszę wpisać w google oba te słowa (osobno), poczytać - co to limeryk i haiku i nie robić innym wody z mózgu. No wstyd.

l.
[sub]Tekst był edytowany przez Roman Bezet dnia 04-08-2004 11:38.[/sub]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie podoba, mimo, ze temat oklepany. Nie przejmuj sie opinia lunatyka, bo on wszystkich miesza z blotem.

Bardzo mi sie podoba sposob w jaki opisalas Aniol Stroza, opisalas go jako kogos kto siedzi schowany w szufladzie, a ty ta wyrodna podopieczna wyrywasz mu pioro by napisac, prawdopodobnie ten, wiersz.
Troche kojarzy mi sie z piosenka Myslovitz "Dwie mysli", ale nie wnikam w podobienstwa.

pozdrawiam,
Agata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Jest pani niedokładna i niesprawiedliwa. Nie mieszam nikogo z błotem, mam prawo do wyrazenia własnej opinii. Wiersze, ktore moim zdaniem zasługują na pochwałę - chwalę. Proszę sobie zadać trochę trudu, a potem stawiać zarzuty bez pokrycia.

l.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ależ lunatyku, ja naprawdę piszę limeryki i haiku, na tym portalu :):)
Mój anioł - podobnie jak ja - cierpi na aerofobię - zapytaj znajomego psychiatrę :):):)
Byłby problem z wywiadem - mówi wyłacznie językiem ciała, niejednoznacznym i nieprecyzyjnym, to wygodne, można udawać, że się nie rozumie...
A na serio: dzięki za komentarze. Jestem w szoku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się odnieść do komentarza piętro wyżej.

limeryk i haiku. Na litość boską!!! Proszę wpisać w google oba te słowa (osobno), poczytać - co to limeryk i haiku i nie robić innym wody z mózgu. No wstyd.

l.

Pisałam o tym, że Fan znam z limeryków i haiku.
Zdziwiło mnie to, że napisała wiersz. Tyle.
Resztę - przemilczę. Ha, ha, ha!!!!

Cat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 6 miesięcy temu...

G prawda ;] - anioły nie cierpią na klaustrofobię, może się pomyliło z kakofonią - na nią cierpią, ale skoro anioł był, kakofoni być nie mogło. Jeżeli podoba się temu co ostatnią posługę czyni, to resztę komentarzy proszę usunąć (bez względu na treść i stan skupienia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nim skończy się ten świat, Chciałbym zobaczyć; Jak człowiek się rodzi I jak umiera, Spojrzeć na szczęście I ze smutkiem się zmierzyć, Poznać pierwszą miłość I pożegnać ostatnią, Nauczyć się nowych rzeczy I zamienić nimi stare, Usłyszeć "na zdrowie" I zdrowie dostać, Tańczyć do muzyki, Kiedy ta przestaje grać. Chciałbym zrozumieć tą dziwność Bycia kimkolwiek na świecie, Bez potrzeby zmartwienia O to, co powiecie. Nim skończy się ten świat, Chciałbym żyć.
    • @Nefretete Dzięki za wyjaśnienia, a jednak o ile znaczenie tych słów wydaje się przekonujące, dalej nie mam zdania co do przedstawionego przykładu. Bo jeśli: z gór ład — sok jej ojcom tka - jest w miarę logiczne, to: akt mocjo jej kos — dał róg z - kompletnie tej logice zaprzecza :)   Przypomniała mi się historia pewnego konkursu, gdzie wyznaczono bardzo wysoką nagrodę za stworzenie dzieła (obrazu) o powalającym temacie. Dodatkowo nikomu nie ograniczono udziału. Mógł w nim uczestniczyć każdy, od amatora do najbardziej uznanych mistrzów. Oczywiście konkurs wygrał jeden z najsłynniejszych artystów tamtych czasów, a podczas wręczania nagrody pięknie podziękował i powiedział: Nigdy nie musiałem, dlatego nie uczestniczyłem w żadnych konkursach. Postanowiłem jednak tym razem spróbować, powodowany głównie ciekawością, jak będą się między sobą ścierać, skakać do oczu i czego też mądrego, w rezultacie tych sporów, dowiodą specjaliści krytycy i jurorzy. O wygraniu nagrody nawet nie pomyślałem. Dowiedli mianowicie tego, że pierwszą nagrodę otrzymała moja 20letnia deska, na której jak dotąd mieszałem i rozrabiałem farby.   Konkluzja zatem jest jedna - wygrało nazwisko, a nie dzieło, a mistrz po mistrzowsku postanowił sobie zakpić z krytyków i jurorów :) Dlatego zastanawiam się, czy z 'mordnilapem' nie jest przypadkiem podobnie i czy ktoś się teraz z satysfakcją nie turla skręcony ze śmiechu po podłodze. ;D

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @MIROSŁAW C. to kwestia boskiej fizyki, nie kości
    • Przysługi oddane Długi spłacone Sprawy uporządkowane   Testament spisany Majątek rozdany Grób naszykowany   Kapłan wezwany Smutek wylany Żal niewypowiedziany   Msza odprawiana Rodzina zebrana Czarno ubrana   I tylko jedno pytanie   Czy kochającego Lecz nie kochanego Wpuszczą do królestwa niebieskiego?
    • @raf I dziś cuda się zdarzają     dumał se cieśla Józef z Powsina on z Marią niczym Święta Rodzina dotknąć mu się nie dawała będzie to już rok bez mała a jakimś cudem powiła syna  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...