Marta_Raczyńska Opublikowano 13 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Ubywa nas, Alutko, więc zamknij drzwi. Tyle marców schodziłyśmy w tym domu na pamięć, aż kołyski powyrastały w progach. Zaokrągliły się brzegi, kąciki i skraje - już nigdy nie krzykniesz, uderzając łokciem o stół. Wyschniemy lada dzień, niech tylko skóra przylgnie do kości, a języki do podniebień. Podniebnych pościeli. Jak ścieli się ciało pośród rosy - opowiesz mi, jak zmysły traci spięte klamerką; czy tak właśnie spięte jesteśmy, przyklejone do okien w noc, gdy cała okolica gaśnie niby świeczka? A gdy za obraz wtykasz wierzbinę? Gdy biją pioruny, stapiają łańcuch, leczą? Ubywa nas, Alutko, lecz chyba już nic nie możemy zrobić. Ze wstydu i żalu zapadamy się w ziemię, dachówka po dachówce. Niedoczekane jak pokolenia, których nie stworzysz, a które ja rozsieję we mchu i okruchach cementu, by uwierzyły własnym oczom. Koniuszkiem palca dotknę chorego miejsca na mapie, oznaczę rozstajne drogi, mosty. Kuchenne światła tlące się w kałuży. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz_pyzinski Opublikowano 13 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 bardzo,bardzo,aż do utraty tchu,jednym tchem - dziękuję za ten wiersz pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadeusz_Hutkowski Opublikowano 13 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Tekst zatrzymał i kazał wrócić. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bernadetta1 Opublikowano 13 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Bardzo ładny wiersz:)pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Espena_Sway Opublikowano 13 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Bardzo dobry, spójny wiersz. Jeszcze do niego wrócę :D. Pozdrawiam, K. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emanuel_Wójcik Opublikowano 13 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 A ja tu mogę coś powiedzieć? test test test.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emanuel_Wójcik Opublikowano 13 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Ooo! fajnie, mogę:) Więc chciałbym powiedzieć, że mi się podoba. pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 13 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Cudo! Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_barycz Opublikowano 14 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 Niedoczekane jak pokolenia, których nie stworzysz, a które ja rozsieję we mchu i okruchach cementu, by uwierzyły własnym oczom. Tu pani nieco fałszuje, wychodzi poza intymność "kuchennych świateł tlących się w kałuży". Świetne pióro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_Sukmanowski Opublikowano 14 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 To zdaje się ( bo pamięć bywa zawodna) kolejny dobry wiersz tej autorki. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wawrzynek Opublikowano 14 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 I to jest wiersz !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marta_Raczyńska Opublikowano 14 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 dziękuję wszystkim za poświęcenie paru chwil i przeczytanie tekstu. oczywiście, wezmę pod uwagę pańską refleksję co do zacytowanego fragmentu, Panie Andrzeju. :) być może będę jeszcze nad wierszem pracować. pozdrawiam serdecznie, M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maria_bard Opublikowano 14 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 To kolejna prawdziwa poezja. Jak dobrze, że jest. Jeśli wolno się wpisać, bo i tak wielu gości:-))) Pozdrawiam, Marto. Elka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Myszkin Opublikowano 14 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 Nastrój stwarzasz taki, że szkoda zastanawiać się nad drobiażdżkami. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magdalena_Blu Opublikowano 15 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 Lubię taką poezję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubertk Opublikowano 15 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 słodziutkie:) - ale podoba się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 24 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2013 Marto, graficznie b.ładnie, treść ciekawie poprowadzona. Tytuł ładnie domyka się z kończącym wiersz wersem.. kuchenne światła tlące się w kałuży".. Przyzwyczajam się cały czas, u Ciebie, do zdań "urwanych" na granicy zwrotek. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się