święto flagi w Lesie Księżnej

no panie er
dzisiaj we wsi balanga
sołtys nawarzył grochówki
baby cuda wypiekły

dobrodziej przy papieżu
nawkładał Maryi roboty
chłopy wypiją swoje
i niejedną panie tego

rusz pan dupą
sąsiad dalej w kanadzie
a ona panie wygłodniała

daj pan spokój swojej
przy święcie

A propos święta flagi. Tak mi nawkładali do głowy (głównie telewizyjni redaktorzy), że to wielkie święto, że "wymyśliłem" sobie, że "czerwone". I rano spotykam sąsiada, który dziarsko ciśnie do "biedrony". Mało go nie powstrzymałem twierdząc, że skoro święto, markety zamknięte :)

@Stefan_Rewiński
Każda okazja dobra na balangę... :)

Ano tak. Pzdr.

Dz, za czytanko. Pzdr.

Stefan; jeśli w lesie zawiesiłeś flagę to na jakim drzewie? sośnie? brzozie? buku? cisie? dębie?
i co lasowi - choćby Księżnej po tym?

Wbrew pozorom, to bardzo "świąteczny"i optymistycznie nastawiający tekst...
Zawsze marzyłem, by żyć w kraju, w którym "flaga" kojarzyłaby się z radością, spokojem i "balangą", a nie z martylologią, trupami i "ściśniętą dupą"... ;)
Mentalnie jestem tubylcem z Lasu Księżnej :)

@Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN
Na pomniku Jana Pawła II tę flagę Jacku. Pzdr.

@andrzej_barycz
Witaj wśród tubylców. Pzdr.