Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pierwsze, drugie, przystawka i deser 29 marca 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze, drugie, przystawka i deser.

Kucharz i poeta kunsztu darem błyszczeć powinni,
wytrawny mistrz kuchni, i z gwoździa coś upitrasi,
czasu tyle mu zajmie, co poecie machnięcie piórem,
poeta mierny skwasi, do tego nawet za dobry temat,
nad którym przyszło jemu długo pracować w pocie,
a cenił będzie popłuczyny, niczym bankiet wytworny,
w rytm nie wpadł, ale krótko, jak wodzionka wypodł,
zmysłu kulinarnego nie masz, to i poetą nie budiesz,
kucharz wytrawnym winem podlewa kulinaria swoje,
kiepski pismak wenę do roboty kielichem przymusza,
ten i ten, nawarzy piwa, ale każdego inaczej smakuje,
po jednego kropli apetyt wzrasta z niedostatku strawy,
po innym, niesmak przepicia, niepamięci kac zagości,
jednemu łatwo to przychodzi, ot tak sobie dla zabawy,
drugiemu w mozole nie chce iść, a pisze w pocie czoła,
i coś tam nagryzmoli i dzieło spłodziłem, głosi dookoła,
lecz poród owy, to niestrawność, dlatego parcie pewne,
jemu podobni, czytając, smaku nie czują, ale czochrają,
może takąż on życzliwością odpłaci się w komentarzach,
i w szambach przybiera, kiedy samozaparcie tytaniczne,
gówno nie oliwa, moje na dole, gdy wasze górą pływa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...