Krzysztof_Kurc Opublikowano 25 Lipca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2010 coś, co potrafię ci dać, mam głęboko za „wiem to”, daleko poza "do widzenia" stawanie się dorosłym ma dziecięcą twarz, w cieniu ukryte rozstaje się z płaczem na palcach odlicza przyjaźnie, i zamyka miłość w klatce zaprasza do niej spragnionych pieniędzy, szczęścia i oklasków ulepione latem, obrączki z plasteliny rozpływają się razem z aż do śmierci przecież i tak wszyscy skończymy na jednej wysokości, plus minus kilka pięter z poczuciem przedwczesnego rozliczenia jednego dnia kiedy myję twoje nogi żałuję, że nie ma w tym nic mistycznego później pozostaje tylko oczekiwanie, aż wszyscy martwi powstaną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bachencja_S. Opublikowano 25 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2010 Ja też żałuję, że. Świetna gra słów. Wyrzuciłabym przecinki i cudzysłów. Niesamowity jest bez. Jeszcze wrócę nieraz.... :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agata_Lebek Opublikowano 25 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie do końca zgadzam się z treścią wiersza, ale podoba mi się sposób jego prowadzenia i zakończenie. Napięcie rośnie z każdym następnym wersem i to jest dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof_Kurc Opublikowano 25 Lipca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jeszcze jest czas na wyrzucanie wszelakich znaczków. ;) Pomyślę. Pozdrawiam Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof_Kurc Opublikowano 25 Lipca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dwie trzecie tekstu odkroiłem i wyrzuciłem, leży koło mnie razem z psem. Kilka słow ma jeszcze szansę wrócić aby zmienić sens. ale chyba zostanie pożarte przez malamuta. ;) Cieszę się, że sposób opowiadania jest dobry. Pozdrawiam Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna_Para Opublikowano 26 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2010 Podoba mi się. A to mycie nóg - baardzo tajemnicze, dobre. Obraz, jaki widzę w trakcie czytania, jest sugestywny, stanowi swoiste rozliczenie - być może z wiarą - ale nie wiem, i dobrze! Cieplutko, Para:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof_Kurc Opublikowano 26 Lipca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak, tajemnica, nie zagadka. Lubię kiedy obraz intryguje, jako facet od urodzenia jestem wzrokowcem, to chyba widać. ;) Pozdrawiam Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grażyna_Kudła Opublikowano 27 Lipca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2010 Wysokość jawi mi się jako wartość ujemna, czytam: -6 stóp Obrazy wspomnień u progu życia... Lubię odkrywać Twoje tajemnice, nawet jeśli moje próby nie trafione... wybacz, nie jestem wzrokowcem, tylko kobietą, nie widać? :))) Pozdrawiam serdecznie, Grażyna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof_Kurc Opublikowano 27 Lipca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. "Sześć stóp pod ziemią" to podobno dobry film. Jak nie zobaczę, to nie uwierzę.;) Pozdrawiam Grażyno ciepło Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się