Radiant

Perseidy nie spełniają życzeń i nie spadną
ulegną spaleniu w atmosferze oczekiwania
przelotne fragmenty z innej rzeczywistości
do uchwycenia nad wodą tępym wzrokiem
wypatroszę rybę którą wciąż mam w sobie
zanim zgnije od głowy sprzedam ją za sen
z kilkoma jaśniejszymi smugami na niebie

Ciekawy wiersz. Z wyczuciem połączone obrazy: nieba i wody z narratorem między nimi.
Pozdrawiam.

"przelotne fragmenty z innej rzeczywistości do uchwycenia nad wodą tępym wzrokiem"
zrobiło na mnie największe wrażenie, ryby w sobie nie specjalnie lub nie do końca rozumiem, niezła pointa, pozdrawiam :)

Sprzedaj. Za sen - opłaca się. :)
Niezły wiersz.
Ostatni wers jest nieoczekiwany. Nie wiadomo, co z nim uczynić....Chyba go wyrzucić?
Pozdrawiam.

dlaczego zgnije - nie rozumiem tego wiersza
śmierdzi coś tutaj

Dzięki Janie za dobre słowo.
Pozdrawiam Krzysiek

Pomijając fakt że jestem zodiakalną rybą, ;) już od czasów sumeryjskich symbol ryby niesie ze sobą wiele różnych znaczeń Chyba można dopasować nawet kilka z nich.
Pozdrawiam Krzysiek

Ekologia nie pozwala wyrzucić ostatniego wersu. ;)
Pozdrawiam Krzysiek

Jeżeli coś śmierdzi, to znaczy że udało mi się sprzedać tę rybę. ;)
Pozdrawiam Krzysiek

Ekologia nie pozwala wyrzucić ostatniego wersu. ;)
Pozdrawiam Krzysiek
:))))))))))
Po krótkim namyśle - zgadzam się z Tym Poetą. Bo ekologia ma fundamentalne znaczenie. Bądź, co bądź.
;)

P.S.
To ja zjadłam wczoraj tę rybę. Była śledziem w śmietanie. Lisnera.

Ekologia nie pozwala wyrzucić ostatniego wersu. ;)
Pozdrawiam Krzysiek
:))))))))))
Po krótkim namyśle - zgadzam się z Tym Poetą. Bo ekologia ma fundamentalne znaczenie. Bądź, co bądź.
;)

P.S.
To ja zjadłam wczoraj tę rybę. Była śledziem w śmietanie. Lisnera.

A ja mam całą lodówkę uwędzonych wczoraj ryb.
Trochę płaskich i trochę podłużnych, ale wszystkie bardzo smaczne. ;)
Krzysiek

jestes kolekcjonerem rybek???
wrzucę ci patyka

Jak ładny patyk to też się przyda.
Pozdrawiam Krzysiek