Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kolekcjoner


Rekomendowane odpowiedzi

tak naprawdę nikt nie wie ile ma lat
trudno rozpoznać wiek na jesiennych zdjęciach rozrzuconych wśród liści

zaczyna czytać coraz grubsze książki
z wiarą że zdąży zapamiętać wszystkie historie zanim dotrze do epilogu

niepotrzebne fetysze i wieczne panny
w podręcznym bagażu starzeją się jednocześnie z nim wciąż tak samotne

podróże przez urodzinowe przyjęcia
przy zamkniętych drzwiach lot papierowym samolotem za czarne plaże

zabierze ze sobą skradzione obrazy
na spotkanie z równym sobie zbieraczem odbić z luster chorym lekarzem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonały tekst, Krzysztofie. Bardzo równy, wyważony. Autoportret, jak się domyślam. Refleksyjnie o myślącym, obserwującym świat człowieku. "Lekarzu, lecz się sam" - powiedziałabym za Mistrzem.
Dlaczego tu dziś tak smutno? A może i dobrze. Bardzo dobrze, Krzysztofie. Cieplutko, Para:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miło czytać taki komentarz, myślę że zawsze zawiera się choć trochę siebie w tekscie.
Nawet jeśli przed tym próbuje się uciec.
Dlaczego smutno?
Bo tego typu uczucia są zaraźliwe.
www.youtube.com/watch?v=kOwPGv1pWYs&list=QL&playnext=3
Pozdrawiam Anno
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle - melancholijnie..... Ech! Ta jesień....
Fascynuje mnie w tym miejscu :
"..niepotrzebne fetysze i wieczne panny
w podręcznym bagażu starzeją się jednocześnie z nim wciąż tak samotne.."
Po pierwsze : gdzie jest reszta bagażu? Szukaj go, bo może tam jest coś ważniejszego, a lato się kończy!!!!
Po drugie : wieczne panny się starzeją, ale co się z tymi fetyszami dzieje?
:)
Tak tylko.....
Chciałam nastrój zmienić. Bo wiersz smutny i po co tak?......
Baśka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Fetysze jak to fetysze,
z czasem tracą swoją siłę oddziaływania.
Reszta bagażu przepadła na dworcu
kiedy pociąg wjechał na tor przy innym peronie.
Nie ma czego szukać,
przyjemniejsze jest jedzenie zapiekanych bakłażanów
niż bieganie po peronie. ;)
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...