Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

po drodze


Rekomendowane odpowiedzi

kiedy w chłodny wieczór zapłoną wiązanki
płyty ożyją pod ciężarem wspomnień
poderwę cię krzykiem
że czas powstać z martwych
i usiąść przy stole

znicz spłonął do reszty
ot czas go ugasił
więc płomień ukryłem pod wiekiem powieki
by drogę do ciebie
rozjaśnił
rozświetlił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu: Nawet nie wiesz, że "przytrafiają" nam się podobne frazy. Nie mogłaś czytać, bo tu nie publikowałam wiersza z metaforą "zamykam ciężkie wieko powieki"...
Nie potrafimy wskrzesić zmarłych, dobrze, że odżywają w nas wspomnieniem.
Pięknie to napisałaś w imieniu męskiego peela.
Cieplutko, Para:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...