[ babie lato - czy jesteś ]

ingeruj
ale oszczędzaj wodę
nie top w niej nienawiści

zmniejsz
moją wyobraźnię i pokoje
do trzech naiwnych wymiarów

pokaż
gdzie jesteś
w którą stronę
mam nie wierzyć





*tytuł nawiązuje do piosenki Kaliber 44

może byc i Kaliber;)

wydaje mi się, że zawarłaś dosyć skomplikowaną treść w tych dziesięciu wersach. skomplikowaną i lekko przewrotną, zresztą nie wiem, może nie zrozumiałem do końca.
no, ale chyba podoba mi się.

przewrotnie jak to koty...dobrze, że dopiero teraz to czytam, pewnie już bym się nie odważyła pływać, kiedy ja zacznę tak lekko myśleć heh...

pozdroowki

wcale nie było mi lekko ;)
dziękuję za komentarze

pozdrawiam ciepło

czemu służy wysunięcie ostatniego wersu?

podkreśleniu, takie "wyciąganie" szyi kiedy się rozglądasz
jednocześnie miało wyglądać zaczepnie...bo to jest taka zaczepka
:D

pozdrawiam
dziękuję za zajrzenie

Odczytuję to jako rachunek sumienia, zwłaszcza dwie pierwsze zwrotki.
Z tego, co tu, Ty PaniKo cie - robiłaś ;)

Wiem, że upraszczam do dwóch wymiarów, a ten erotyk powinien mieć przynajmniej cztery. Trzecia zwrotka logicznie spłątana: pokaż gdzie jesteś (takie wyabstrachowanie osoby z kontekstu). A z wyciaganiem szyi - uważaj. To wysunięcie, tak małe, zdradza tylko wzrost :D

pzdr. bezet

w powiedzeniu, że każdy ocenia i patrzy przez pryzmat siebie samego
jest ziarno prawdy
dowiaduję się o tym codziennie ;)

pozdrawiam serdecznie
uniżenie dziękując za okazane zainteresowanie :) szczerze