Stefan_Rewiński Opublikowano 4 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2006 widzę gwiazdy albo planety światło między chmury czasem jakby kometa może to wiatr tylko papiery monitory liście słowa nienarodzone kłamstwa przed prawdą parada chochołów grosiki zawstydzone przez miliony milionów micha raz na dzień aportuj siadaj waruj może wystarczyłby łańcuch albo tabliczka uwaga zły człowiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 4 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wszystko można, Le Malko. Chcę wpakować " albo ty", nie wiem gdzie. Help. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa_Kos Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2006 Nie nie wystarczy, bo zaraz ktoś przygarnie i zło się podwoi. Człowiek sam musi pilnować swoich spraw, bo jak to tak bez pracy micha raz dziennie ale zawsze, do tego buda i tabliczka i święty spokój? Ale opowiedziałam bajkę - opaczny opis ale jaki prawdziwy. A z aportowania i warowania można sie wykpić - człowiek potrafi.:)) EK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 4 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2006 No tak Ewo, masz rację. Dz. pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman Bezet Opublikowano 4 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2006 Stephen, skoro dałeś radę zapisac aż tyle tych słów, to nie jest tak źle ;) Ogólnie - przesłowiony; momentami wyliczanka, która plącze wątki (darowałbym sobie chochoły - co ma do nich pies? tylko do obsikiwania najwyżej; albo gwiazdy, albo planety, albo komety - no właśnie; miedzy łańcuchem a tabliczka jest jednak wielka różnica). To tyle na chybcika. Dziś uslyszałem w radio, że jest taka tabliczka: "Uwaga! jeśli nie zje Cię mój zły pies, to Cię zastrzelę!" To chyba trochę też na temat wiersza? ;) pzdr. b Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sanestis_Hombre Opublikowano 5 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. oj nie!!! Panie Stefanie Rewiński, takie sformułowanie u takiego wprawnego pisarza?? W sferze intepretacyjnej, to jeno ostatnie cztery wersy łapię i przyjmuję,a co do reszty to mam jak mawia niejaki były bramkarz Maciej Szczęsny - powolne ciemnienie malowideł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 5 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dezet Bezet za lekcyjkę, biorę pod kopułę, słówek nazbierałem dla chaosiku (leżę sobie przed budą i hau hau..., a chochoły występują wszędzie, przecie, a o psach - na temat, pozdrawiam, Stefan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 5 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. oj nie!!! Panie Stefanie Rewiński, takie sformułowanie u takiego wprawnego pisarza?? W sferze intepretacyjnej, to jeno ostatnie cztery wersy łapię i przyjmuję,a co do reszty to mam jak mawia niejaki były bramkarz Maciej Szczęsny - powolne ciemnienie malowideł Dz za konstruktywne "oj nie", pomaga w upały, a te grosiki, to jakie mają być na tle milionów?, jesli idzie o wprawność- to się nie uważam, pozdrawiam, Stefan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witold Marek Opublikowano 5 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 Ale przed tą puentą to może więcej łomotu, tumultu, zapylenia! Pierwsza strofa - niby planety to też lapidaria, ale wolałbym potraktować je bardziej szorstko. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 5 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No tak, zgoda, poszukam, myslałem o "drag przeciw wściekliźnie", jak upał pozwoli. Dz, pozdrawiam, Stefan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EWA_SOCHA Opublikowano 5 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 :) peel chyba zmęczony; dłuższe patrzenie w te gwiazdy albo planety uspokaja; i pomyślałam, że gdy ten wiersz przeanalizuje się od końca... wychodzi optymistyczny:))) myśl znękana niby na łańcuchu, w obliczu ogromu wybija się w nieboskłon; pozdrawiam ewa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 5 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak Ewo, chciałem optymistycznie, pozdrawiam, peel. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 5 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Aha Bogdanie, to jest wiersz rozmyty. Nazwa zbioru rozmytego to tytuł, dalej jest zbiór wypełniony obiektami jakimiś, parę tylko relacji między nimi, resztę obiektów i relacji niech sobie dośpiewa domniemany odbiorca. Operacja myslowa na zbiorze dała wynik, zwany puentą, ale, ponieważ rozmyty, niech tam sobie wyjdą inne wyniki. Np.: "uwaga dobry człowiek", albo..., a tam, pooglądam mecz, ahoj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EWA_SOCHA Opublikowano 5 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 uwaga zły człowiek może wystarczyłby łańcuch albo tabliczka aportuj siadaj waruj micha raz na dzień grosiki zawstydzone przez miliony milionów parada chochołów kłamstwa przed prawdą słowa nienarodzone papiery monitory liście może to wiatr tylko czasem jakby kometa światło między chmury widzę gwiazdy albo planety ------------------------------- wiersz zabieram ze sobą, spokojnej nocy Stefanie; ewa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 5 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 Cześć Ewo, dzięki, ciekawe to Twoje czytanie. Ktoś gra w telewizji, chyba w piłkę, ciekawe, czy nasi wygrają? Pozdrawiam, Stefan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 przepraszam czy może mi się ten wiersz nie podobać ? stworzył pan ciekawy utwór, pomysł jest dobry, zgrabne przeżutnie w nim się gdzieżdżą, rozumiem celem pana było rozpędzenie wyobraźni czytelnika, wiersz wyliczanka wyrazów skorzanień dobrze czyta się szybko jednakże wydaję mi się że zbyt szybko przechodzi pan z jednego skorzenia do drugiego, nie kojarzę planet i papierów, nie wszytkie słowa są ładne, zwroty niektóre dziwne. pointa wcale nie zaskakuje. pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 6 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Może się Panu nie podobać, mi się też nie podoba, jak każdy mój, pozdrawiam, Stefan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się