IN Opublikowano 23 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 mgłami poranka przez smutek przezroczy łza nieba nim spadnie po umarłej nocy jeszcze żalem wzbiera jeszcze się wysmuci nim radosną pieśń w słońcu - zdrajczyni zanuci -------------------------------- napisało się, no to dałam… a jedną zaletę ma na pewno – jest krótkie ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogdan Zdanowicz Opublikowano 23 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2007 i rymowane ;D b ps. nie wiem tylko, czy to przypadkiem tu nie wada? ;) w każdym razie czuć oddech klasycznych motywów "prawdziwej poezji" :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IN Opublikowano 24 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 oj! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 24 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 lubię takie miniatury melodyjne jak weselne przyśpiewki pewnie pierwszy napisałbym:parami poranka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zak stanisława Opublikowano 24 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 rym nadaje lekkości leśmianowej, nawet tym "wysmuci...".. podoba mi się gra słów. buziaczki, czekam na "sprawozdanie, obszerne"- lubię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IN Opublikowano 24 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no to fajnie... bo mnie się czasem tak przyśpiewa ni z tego ni z owego ;) mam "mgielną" obsesję, autentycznie - uwielbiam to zjawisko i będę nadużywać dopóki nie zostanę totalnie obśmiana albo aż mnie samą "zemgli"...;) :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IN Opublikowano 24 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. buźka, zaraz coś wysmaruję...;))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 24 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 siedziałem wczesnym ranem na skraju bagno-torfowiska chciałem zobaczyć łosia zobaczyłem - nawet własnej ręki nie widziałem we mgle "produkowanej" przez bagna łosia tylko poczułem - był bardzo blisko i usłyszałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_Jasiński Opublikowano 24 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 Same plusiki Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zak stanisława Opublikowano 24 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Sosno, to była mgła rozpustnica....wylazło to ci z mojego wiersza.....:):):) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IN Opublikowano 24 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Sosno, to była mgła rozpustnica....wylazło to ci z mojego wiersza.....:):):) ...a się rozpuściła Eska... proponuję założenie sprzysiężenia "mgielnych" ;) - głównym celem będzie błądzenie we mgle... ;))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się