IN Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2007 pójdę na spacer w jesień w bure barwy minionego lata w złocistych liści zamiecie w krople deszczu grające staccata ogrzeję w dłoniach kasztany popatrzę jak wiatr szarpie drzewa szałem z nagła wezbranym bo żaden ptak już nie śpiewa odgarnę z czoła pragnienia i sny w szelest liści owinę i całkiem tak od niechcenia w wieczorną mgłę się rozpłynę _____________________________ taka zeszłoroczna rymowanka jesienno-częstochowska ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlett Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2007 INko! Już jesienne:)) Ładne stukające staccato, szelest liści i wieczorna mgła. Słoneczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
egzegeta Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. INko tylko życzyć sobie takiej czestochowy jednak zastanawiają mnie środkowe wersy prawdopodobnie peelkę zatrzymał szalejący wiatr, bo żaden ptak już zatrzymać nie może. I dobrze, choć ten "szał" trochę jakby odstaje od spokojnej jesiennej tonacji. Oczywiście w tym wierszu, bo właśnie jesień obfituje w wichury, tylko tutaj ta wichura pojawia się ni stąd ni zowąd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Judyt Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2007 łyknęłam sobie dwie ostatnie linijki, pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zak stanisława Opublikowano 17 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2007 odgarnę z czoła pragnienia i sny w szelest liści owinę i całkiem tak od niechcenia w wieczorną mgłę się rozpłynę * szaleństwa statecznej mamy mamy już za sobą???, pragnienia z czoła? a precz z tą nostalgią! pragnienia zrealizować a nie odgarniać!!! bardzo misie i na czasie cmookeS Inuś! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 17 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2007 i znowu jesień ogarnęła portale! czy Wy nie wiecie że o tej mglistej porze banalnie jest pisać o liści kolorze? :):):) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zak stanisława Opublikowano 17 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. komu w portalach jesień, temu jesień, komu opada, temu opada liść, w końcu jesień....:):):):) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IN Opublikowano 20 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Marlett, to wszystko zeszłoroczne - listopadowe kto wie co w tym roku przyniesie mi ulubiony miesiąc.... ;) :)))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IN Opublikowano 20 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Kalino, dzięki że zajrzałaś ten u-twór jest przedorgowy i raczej dam mu spokój, bo obecnie walczę z takim pisaniem hmm... chyba powinnam powiedzieć, że obecnie w ogóle walczę z brakiem chęci do pisania ;) hej, :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IN Opublikowano 20 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. INko tylko życzyć sobie takiej czestochowy jednak zastanawiają mnie środkowe wersy prawdopodobnie peelkę zatrzymał szalejący wiatr, bo żaden ptak już zatrzymać nie może. I dobrze, choć ten "szał" trochę jakby odstaje od spokojnej jesiennej tonacji. Oczywiście w tym wierszu, bo właśnie jesień obfituje w wichury, tylko tutaj ta wichura pojawia się ni stąd ni zowąd. Egze, peelka poszła sobie ogólnie w całą jesień - czyli w cały świat ;) i nie zatrzymało jej absolutnie nic (!) pooooszła... i przepadła ;) miło że zajrzałeś, :)))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IN Opublikowano 20 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. oj, Sosen Rajski, ile razy mam tłumaczyć, że moja mgielna przypadłość jest nieuleczalna? a sypanie banałami po oczach wcale jej nie uzdrowi - we mgle wszystko zdarzyć się może... ;) :))))))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IN Opublikowano 20 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. chyba na czasie, chociaż zeszłoroczne i przyrymnięte ;) rzec by można - prorocze ja Cisię, to i misię też ;) :)))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IN Opublikowano 20 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Marianno... tego nie mogę obiecać ;) :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się