od jesieni

Od jesieni
listy już dostaję
z drzew spadające,
ostemplowane ciepłym deszczem,
sepią malowane pocztówki
na stole z trawy
jak puzzle układam,
cierpko pachnące
lata martwe obrazy.

Tak widzę ten wiersz, lecz to tylko moja sugestia, gdyż praktycznie sens jest taki sam, ale formalnie zapisany. Jednak zastanawiam się dlaczego w Twoich wierszach, np. wersy są długie. lub w całym wierszu 1 wers, tak nie może być, gdyż łamie się rytm w takich zapisach, a to dobrze nie wróży lepiej podzielić długi wers na 2 części.

pozdrawiam

bestia

już od jesieni dostaję
spadające z drzew listy
stemplowane ciepłym deszczem
malowane sepią pocztówki
ukladam

na stole z trawy jak puzzle
cierpko pachnące obrazy
martwego lata

wyczytałam sens jak wyżej...
pozdrawiam :)

Bestio, czytając komentarze ( nie tylko do swoich wierszydeł) odnoszę niejasne wrażenie, że czas Wielkich Eksperymentatorów należy do przeszłości.
Co jest najważniejsze, interpunkcja, rytm, skojarzenie, długość wersów?
To, co nazywasz „Sensem” jest być może takie samo w połowie wierszy na tym forum. Różnią się te wiersze tylko ilością słów, pytajników, przecinków i kropek.
Tylko, dlaczego nie piszemy opowiadań?
Twoja interpretacja nie podoba mi się, sorry.
Jednak nauka nie idzie w las.Wiem na pewno, w jaki sposób nie chcę wyrażać swoich myśli.
Pozdrawiam.