Bliscy

Zbiegają się i plączą nasze drogi
pępowiny doświadczeń i pochodzenia

My w cieple wód przyjaźnią dotlenieni
bezpłciowo bliscy sobie

Mamy w zamkniętego świata oazie
tkliwą ciszą uśpione rozterki

Czy losu skalpel szykuje
bolesne cesarskie cięcie?

My w cieple wód przyjaźnią dotlenieni
bezpłciowo bliscy sobie

Mamy w zamkniętego świata oazie
tkliwą ciszą uśpione rozterki

mnie się wydaje, że to nie jest śmieszne, jak wcześniej ktoś się wypowiedział,
zdaje się, że jest przekazana trudność jaka łączy dwie istoty, ile trzeba przejść
dróg, by zauważyć, że dobrze by dwie strony były sobie bliskie- prawdziwie,
bezpłciowo- czyli nijako, może jakoś tak ze smutkiem, który razem jest związany
tymi doświadczeniami podobnymi, a jednak każde z osobna walczy o to co " uśpione";
o charakterze pouczającym; J.płoniaście

[ komentarz został usunięty przez administrację portalu ]

Niby bliscy, a bardzo dalecy...niestety, tak często bywa.
Jak zwykle wiersz budzi osobiste refleksje.
Podoba się.
Serdecznie pozdrawiam :)

oczywiście, że można mierzyć odległość własnym uczuciem, nie rozumiem po co te spięcia:)

Emocje ...biją po ...!
"My w cieple wód przyjaźnią dotlenieni
bezpłciowo bliscy sobie..."
Prawda ...prawda!
Serdecznie!