Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Migawka


LadyC

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy wchodziła właśnie pochylał się nad okienkiem.
- Stary zmęczony życiem niedźwiedź -przemknęło jej przez myśl - Właściwie zawsze był nieco zwierzęcy.

Kiedy się śmiał, wyglądał jakby szczerzył kły. Kiedyś się go bała. Ale to bardziej przez ten buńczucznie zadarty nos, nijaką piegowatą twarz i te rzadkie sterczące zawsze włosy.

- Dziwne, że nadal strzygł się tak samo.

- A niech mnie!

Nawet ten nikły przejaw życia, kiedy prosił o znaczki, był ten sam co kiedyś.

- Słucham? Ach tak. Chyba się zamyśliłam. - usprawiedliwiła się wręczając rachunek za telefon zniecierpliwionej kasjerce.

Nigdy by się nie spodziewała, że uśmiechnie się na jego widok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...