LadyC Opublikowano 2 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Steve nauczył się palić po trzydziestce. Mówi, że z każdym obłoczkiem pozbywa się kolejnej myśli. Megan woli puszczać kaczki na wodzie. (Pali przy tym więcej niż ich stary cadillac.) Kiedyś razem łapali koniki polne. Chowali je w dłoniach jak ich nienarodzone dzieci. Wymyślali dla nich imiona. Dziś lubią już tylko świetliki. Są nieobecne jak ich dziewczynki. Chłopców nigdy nie rodziła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nAzGuL22 Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Po prostu dobry tekst. Choć przy takim stylu, przy takiej ręce, jaką posługuje się autorka, przydałoby się pisać jednak dłuższe wiersze. Z tego co się zorientowałem to właśnie taka poezja kobieca ostatnio króluje na salonach(czyt. turniejach poetyckich). Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LadyC Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Dziękuję za opinię Nie wystawiam wierszy na konkursy więc nie wiem co na salonach Po prostu nie bywam A czy powinnam pisać dłuższe Chyba nie bo mam tendencje niezdrowe do przegadania a to nie służy Poza tym nie należy mówić więcej niż się wie A ja nic więcej ponadto co piszę nie wiem Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się