Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ballada o wędrowcu


Piotr_Czechowski

Rekomendowane odpowiedzi

[url]https://www.youtube.com/watch?v=QwpuHa_DnlU[/url]

Ballada o wędrowcu

Mówili mi, że życie nie jest snem.
Mówili starsi, żeś głupi jest.
Z powodu cierpkich słów i gorzkich łez,
wędrowcem stałem się z dnia na dzień.
Ref:
Ruszyłem w Świat w koszuli z łat.
Myślałem wtedy... Ech! Matki mi żal.
W kieszeni spodni smutków trzos.
Okruchów kilka, kilka łez,
co w starą chustę zawinąłem,
szedłem prosto gdzieś...

Byłem to panem, to dozorcą zwłok.
Przy szklance wódki o stół rzucałem los,
On ze mnie drwił!
On ze mnie kpił!
Zamieniał mojrę w dobrą a to w złą.
Szczęście mnie dziwnie zaskoczyło.
Dziś wiem, że życie ze mnie drwiło.
Od tamtej pory, niech to szlag!
Bez mądrych ksiąg memento doświadczyłem.
Ref:
Ruszyłem w Świat w koszuli z łat.
Myślałem wtedy... Ech! Matki mi żal.
W kieszeni spodni smutków trzos.
Okruchów kilka, kilka łez,
co w starą chustę zawinąłem,
szedłem prosto gdzieś...

© Dorota Brylska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...